Iga Świątek jak dotychczas w wielkoszlemowym French Open radziła sobie wręcz wyśmienicie, nie miała żadnych problemów z wygrywaniem kolejnych spotkań. Na jej nieszczęście, w meczu ćwierćfinałowym, trafiła na przeszkodę nie do przejścia – okazała się nią Marta Paigina, która nie dała żadnych szans naszej rodaczce.
Faworytką czwartkowego spotkania była reprezentantka Polski, jednak już początek tego pojedynku pokazał, iż Świątek będzie musiała się solidnie napracować, aby nawiązać równorzędną rywalizację z rosyjską oponentką. Paigina grała bardzo ofensywny tenis, a Polka nie umiała znaleźć na ten styl gry odpowiedzi.
Paigina, która w aktualnie jest notowana na 330. miejscu w rankingu WTA, potrzebowała jednej godziny oraz 17 minut, aby pokonać Świątek 6:2, 6:3 i wywalczyć sobie miejsce w półfinale wielkoszlemowej imprezy rozgrywanej nad Sekwaną.