Wimbledon: Janowicz pokonał Pouille!

Łodzianin zameldował się w trzeciej rundzie.

---

Jerzy Janowicz z bardzo dobrej strony pokazał się w pierwszej rundzie Wimbledonu. To spowodowało, że wraz z jego kolejnym występem, wzrosły co do niego oczekiwania. Trzeba jednak wprost przyznać, że reprezentant Polski w czwartek trafił na zdecydowanie bardziej wymagającego rywala. Mianowicie – jego oponentem w drugiej rundzie był aktualnie 16. zawodnik rankingu ATP – Lucas Pouille.

Premierowa partia tego spotkania pokazała, iż pomimo różnicy miejsc, która dzieli obu zawodników w rankingu ATP, wcale to nie będzie łatwy bój dla faworyzowanego Pouille. Janowicz, choć momentami miał problemy we własnych gemach serwisowych, to jednak w ważnych momentach pomagał mi serwis – pomagał na tyle, że doszło do rozgrywki tie-breakowej. W niej Janowicz na starcie przegrał własne podanie, ale szczególnie się tym nie podłamał. Polak wpierw odrobił starty, a następnie sam przeszedł do ofensywy. Łodzianin wypracował sobie dwie piłki setowe i po błędzie reprezentanta Francji wykorzystał pierwszą z nich.

Janowicz w drugim secie wypracował sobie cztery szansę na przełamanie, z czego ostatni z nich był piłką setową. Niestety reprezentant Polski w tych sytuacjach nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy, przez co, podobnie jak w secie otwarcia, doszło do rozgrywki tie-breakowej. Tenisista pochodzący z Łodzi kontynuował bardzo dobrą grę i potwierdził swoją wyższość. Janowicz w każdej kolejnej akcji starał się iść do siatki i przyniosło to oczekiwany efekt w postaci wygrania tej partii.

Trzecia partia nie była najlepsza w wykonaniu naszego rodaka. Wprawdzie Janowicz tylko raz przegrał własne podanie (po raz pierwszy), to jednak kosztowało go to przegranie tego seta.

Gdy wydawało się, że Pouille po wygraniu seta nabierze wiatru w żagle, sytuacja nabrała odmiennego rozpędu. Janowicz udanie rozpoczął seta od wygrania własnego podania, a następnie przełamał serwis rywala. Janowicz chwilę później prowadził 3:0 i był bardzo blisko końcowego zwycięstwa. Polak nie wypuścił prowadzenia z rąk i awansował do III rundy.

Mecz Janowicza z Pouille trwał 168 minut. Reprezentant Polski odniósł wygraną 7:6(5), 7:6(5), 3:6, 6:1. Kolejnym rywalem naszego rodaka będzie inny Francuz – lepszy w starciu Pierre-Hughesa Herberta z Benoitem Paire.