Wimbledon: Nishikori w 3. rundzie.

Małe problemy Japończyka.

---

Rozstawiony z numerem dziewiątym Kei Nishikori nie miał łatwego zadania w meczu 2. rundy przeciwko Sergiejowi Stachowskiemi. Japończyk ostatecznie wygrał w czterech setach 6:4, 6:7, 6:1, 7:6 i awansował do 3. rundy Wimbledonu z pulą nagród 31’600’000£, jednak nie było to pewne zwycięstwo.

Początek spotkania przebiegał dość spokojnie, a w pierwszej partii wydawało się, że nie będzie większych emocji, po tym jak Nishikori zdobył przewagę przełamania. Tego dnia nie był jednak taki solidny i gdyby Ukrainiec nie przepuścił szansy mogłoby się to skończyć inaczej. Inaczej skończyło się dopiero w drugiej partii, po której Stachowski wyrównał stan rywalizacji po wcześniejszej obronie piłek setowych.

Zapowiadało się coraz ciekawiej, jednak Nishikori zebrał się w sobie i „uciszył” nieco poczynania rywala na korcie wygrywają trzecią partię do jednego. Wydawało się, że jest po meczu i wiele emocji już nie zobaczymy, aczkolwiek znowu Ukrainiec potrafił się odrodzić. Co prawda tym razem wystarczyło tylko na tie-break, ale emocji na pewno nie zabrakło.

W 3. rundzie Kei Nishikori zmierzy się z Roberto Bautista-Agutem, który również w 4 setach pokonał Petera Gojowczyka.