Z powodu kontuzji nadgarstka sklasyfikowany obecnie na 14. lokacie w rankingu ATP Kei Nishikori od sierpnia nie pojawia się na światowych kortach.
Japończyk ominął wielkoszlemowy US Open, a teraz pod znakiem zapytania stoi jego występ również w Australian Open.
Absencja 27-latka w tourze może przedłużyć się aż do lutego. Taką informację podał we wtorek w argentyńskim radio trener Nishikoriego, Dante Bottini. Jeśli ta wiadomość okaże się prawdą Japończyk najprawdopodniej wypadnie z TOP 30.
W ubiegłym sezonie doszedł bowiem w Melbourne do ćwierćfinału. Na chwilę obecną finalista US Open 2014 zgłoszony jest do dwóch imprez: New York Open i Abierto Mexicano Telcel. Turniej w Nowym Jorku rozpocznie się 12. lutego.