Były lider rankingu ATP z powodu kontuzji biodra nie weźmie udziału w tegorocznej edycji Australian Open. Andy najpierw wycofał się z Brisbane International, a teraz zdecydował się ominąć pierwszy wielkoszlemowy turniej.
Prognozy dotyczące powrotu 30-latka do touru nie są zbyt optymistyczne. W udzielonym niedawno wywiadzie trzykrotny triumfator imprez wielkoszlemowych zdradził bowiem, że nie wiadomo czy nie będzie potrzebował operacji.
Chociaż Murray nigdy nie wygrał australijskich rozgrywek ma z nich bardzo dobre rezultaty. Dochodził w Melbourne do finału aż 5 razy. Natomiast rok temu awansował do czwartej rundy, w której musiał uznać wyższość Mischy Zvereva.