Radwańska: Marzę o powrocie na szczyt

Reprezentantka Polski była gościem konferencji prasowej firmy Lotto.

---

W środę w Warszawie odbyła się konferencja prasowa firmy Lotto, która słynie z produkcji odzieży oraz obuwia sportowego. W związku z takim wydarzeniem nie mogło na nim zabraknąć najbardziej popularnej ambasadorki tej marki w Polsce, czyli Agnieszki Radwańskiej. Dziennikarze zgromadzeni na tej konferencji prasowej wykorzystali sytuację i porozmawiali z reprezentantką Polski na temat jej planów na przyszłość i wielu innych kwestii.

Aktualnie tenisistka pochodząca z Krakowa zajmuje 30. miejsce w rankingu WTA. Popularna „Isia” nie ukrywa, iż nie jest to zadowalająca ją pozycja, ale nie zamierza się poddawać i wciąż ma nadzieję, że uda się jej wrócić do światowej czołówki. – Marzę o powrocie na szczyt. Wciąż wygrana w Wielkim Szlemie to mój wielki cel. Na pewno jest ciężej niż wcześniej, w czołówce pojawia się coraz więcej młodych zawodniczek. Zresztą widać to nawet po turniejach. Nawet niżej rozstawione tenisistki prezentują już bardzo wysoki poziom, co pokazują wyniki – zaczęła.

Krakowianka w poprzednim sezonie miała sporo problemów zdrowotnych. Jak sama przyznaje – w 2018 roku jest zdecydowanie lepiej. – Zawsze coś boli, ale jest lepiej niż w zeszłym roku. Infekcje cały czas mnie męczą, w Miami też nie czułam się zbyt dobrze. Pracowałam dużo nad siłą fizyczną w przerwie między sezonem. To poskutkowało.

W ostatnim czasie szerokim echem odbiła się wygrana Radwańskiej nad Simoną Halep. Sama tenisistka sądzi, że to był jej jeden z najlepszych występów w ostatnim czasie. – Faktycznie, rozegrałam jeden z lepszych meczów w ostatnim czasie. Wygrana z liderką WTA cieszy niezmiernie. Dodało mi to dużo pewności siebie. Zwłaszcza, że z numerem jeden nie wygrałam od dawna. Oby więcej takich spotkań – zdradziła.

Dziennikarze poprosili ją także o komentarz w sprawie jej siostry, Urszuli Radwańskiej, która zajęła się projektowaniem torebek. – To genialny pomysł. Ula połączyła style sportowy i elegancki. Produkt jest z najwyższej półki. Zrobiła wszystko, jak najlepiej potrafiła, włożyła w to mnóstwo serca i efekt jest naprawdę powalający – zakończyła.