Iga Świątek bez wątpienia wywiezie ze Stanów Zjednoczonych masę doświadczenia, ale wraz z tym na swoim koncie może zapisać sporo punktów do rankingu WTA. Reprezentantka Polski w tym tygodniu świetnie sobie radzi w turnieju ITF (pula nagród 25 tysięcy dolarów amerykańskich) w Pelham, gdzie awansowała już do półfinału.
Reprezentantka Polski w ćwierćfinale trafiła na notowaną w piątej setce rankingu WTA Tamaryn Hendler. Belgijka, podobnie, jak poprzednie oponentki Świątek, nie była w stanie przygotować planu gry, który pozwoliłby jej zatrzymać rozpędzoną i niezwykle skuteczną dyspozycję naszej rodaczki. Na dodatek nie sprzyjało jej zdrowie, bowiem nie udało się jej dokończyć tego spotkania. Reprezentantka Belgii z powodu kontuzji poddała je przy stanie 6:2, 5:2 na korzyść 16-latki.
Świątek, która aktualnie notowana jest na 692. miejscu w rankingu WTA, w sobotę powalczy o pierwszy w karierze finał turnieju rangi ITF 25k. Na jej drodze stanie Aliona Bolsova.