Druga część podczas drugiego dnia turnieju WTA w Luksemburgu podobnie jak ta pierwsza toczyła się pod dyktando faworytem. Swoje mecze wygrały turniejowa „jedynka” Julia Goerges, a także Katerina Siniakova z „piątką” oraz Kirsten Flipkens z numerem dziewiątym. W drugiej rundzie zobaczymy także Genie Bouchard.
Jako pierwsza z tego grona na korcie pojawiła się Siniakova, a po drugiej stronie siatki Johanna Larsson. Czeszka miała wyraźną przewagę w tym starciu, ale nie potrafiła jej utrzymać przez całe spotkanie. Przez to bardzo pewne zwycięstwo, ale z małym problemem w drugim secie i z wynikiem 6:1, 6:7, 6:o gra dalej.
W dwóch setach do 2. rundy awansowała z kolei Kirsten Flipkens, która złapała wiatr w żagle i nie dała żadnych szans Mandy Minelli. Belgijka wypunktowała reprezentantkę gospodarzy i bardzo pewnie awansowała do kolejnej fazy turnieju wygrywając 6:2, 6:3.
Nie mniej pewne zwycięstwo zanotowała również Julia Goerges, która w starciu z Wiktorią Kuzmową prezentowała się wyraźnie lepiej, zwłaszcza w polu serwisowym. Niemka całe spotkanie miała pod kontrolą i choć zdarzały się jej chwilowe momenty słabości, to nie odpuszczała rywalce i zwyciężyła 6:4, 6:3.
Po udanych eliminacjach swoją passę w Luksemburgu podtrzymuje Genie Bouchard. Tym razem zadanie dużo trudniejsze, gdyż po drugiej stronie siatki Timea Babos, jednak Kanadyjka poradziła sobie bardzo dobrze. Po wyrównanej pierwszej partii i wygranej 6:4 w drugiej przyszedł czas na znaczną przewagę. Węgierka zbyt duża psuła, a Bouchard doskonale to wykorzystała, wygrywając całe spotkanie 6:4, 6:2.
Pozostałe spotkania:
B. Bencic 6:2, 6:1 A. Rus
D. Jastremska 6:2, 6:7, 7:6 V. Lepchenko