Rafael Nadal w półfinale Wimbledonu 2019 musiał uznać wyższość świetnie dysponowanego Rogera Federera. Dwukrotny zwycięzca tych zmagań był zawiedziony swoją postawą w piątkowej konfrontacji:
„Oddałem w tym meczu zbyt wiele punktów za darmo. Z mojego punktu widzenia pierwszy set nie był spektakularny, chociaż kiedy gramy przeciwko sobie wszystko jest bardziej wyjątkowe. To prawda, że uratowałem piłkę przy break-poincie, która była efektownym punktem. Jeśli chodzi o resztę to nie wiedziałem jak skupić się na grze, nie mogłem odpowiednio przeprowadzić tego spotkania. Nie grałem czysto, a on powinien był odczuwać większą presję, kiedy serwował, ponieważ później nie grałby tak spokojnie.”
32-latek z Majorki żałuje, że stracił szansę na kolejny wielkoszlemowy finał. Mimo wszystko jest zadowolony z tego jak prezentował się w trakcie brytyjskiej imprezy:
„Jestem dumny z tego, czego dokonałem, z wysiłku, który włożyłem. Nie grałem na tyle dobrze, żeby wygrać ten mecz, tak czasami bywa. Straciłem szansę na zagranie w kolejnym finale Wimbledonu. Będzie czas na analizę tego turnieju i wyciągnięcie pozytywów i negatywów.
Grałem tenis na bardzo dobrym poziomie. Nie mogę uznać tego turnieju za zły, ponieważ osiągnąłem półfinał. Prędzej czy później się pozbieram. To nie był finał, w którym miałem piłki meczowe. Teraz spędzę czas z rodziną.”