W minioną niedzielę Roger Federer przegrał na kortach Wimbledonu finałowe spotkanie przeciwko Novakowi Djokovicowi, pomimo tego że wywalczył w tej konfrontacji o 14 punktów więcej. Większość statystyk również przemawiała na korzyść 37-latka z Bazylei.
Szwajcara najbardziej zabolał fakt, że nie wykorzystał tego dnia dwóch piłek meczowych. Jak się okazuje dwudziestokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych przegrał w swojej karierze 22 pojedynki, w których miał do dyspozycji piłki meczowe.
Dla porównania Rafa Nadal ma swoim koncie tylko 8 takich porażek, a Djoko 3. Federer popełnił w finale brytyjskich zmagań mniej niewymuszonych błędów. Jednak kiedy dochodziło do tie-breaków, były lider rankingu ATP wyrzucał na aut zbyt wiele uderzeń, przez co przegrał 3 z nich.
Roger wygrał natomiast 20 starć po obronieniu piłek meczowych, Rafael 13, a Serb 14.