Ash Barty: Jestem trochę zagubiona

Ash Barty: Jestem trochę zagubiona

Liderka rankingu WTA zdradziła jak znosi obecną sytuację.


W rozmowie z WTA Insider liderka światowej klasyfikacji opowiedziała jak sobie radzi w obecnej sytuacji. Ash Barty przebywa obecnie w domu ze swoim chłopakiem.

23-latka radzi, aby starać się myśleć pozytywnie: „Oczywiście każdy znajduje się w wyjątkowej sytuacji, w zależności od kraju, z którego pochodzi i wszystkich organów podejmujących różne decyzje. To jest trochę inne. Ale myślę, że najlepszą częścią dla mnie jest pozytywne myślenie, że zawsze jest coś, za co możemy być wdzięczni. Zawsze możesz zmienić perspektywę na tę, która pozwoli ci lepiej to docenić.”

Zawodniczka urodzona w Ipswich zdradziła jak sobie radzi z tym, że tour jest zawieszony: „Oczywiście jest to sytuacja, w której prawdopodobnie nigdy wcześniej nie byłam, dlatego, że jest tak wiele niewiadomych. Ale myślę, że w tej chwili nie jest to tak naprawdę czas, w którym możemy się tym martwić, ponieważ jest to decyzja podjęta przez nas. I myślę, że jako sport międzynarodowy, jako sport globalny, może potrwać to dłużej. Ponieważ czuję, że to musi być sprawiedliwe dla wszystkich. Wiem, że w Australii idziemy w dobrym kierunku, idzie nam całkiem nieźle. Oczywiście tenisiści mają siedziby na całym świecie. Musimy upewnić się, że ich zdrowie jest pod opieką, a wszyscy są przygotowani i gotowi na ten dzień, kiedy tylko będzie to możliwe. To na pewno trochę dziwne. Ale chodzi o trzymanie się, a także niemartwienie się o to, niestresowanie się tym, niekoncentrowanie się na tym. To coś poza naszą kontrolą.”

Zeszłoroczna zwyciężczyni Rolanda Garrosa została spytana czy ma kontakt z koleżankami z touru: „Tak, rozmawiałam z kilkoma dziewczynami, aby sprawdzić, czy dobrze się czują, aby upewnić się, że są zdrowe i że ich rodziny są zdrowe. Rozmawiałam trochę z Kiki i Jule oraz Simo i Petrą, aby sprawdzić, jak się mają. I oczywiście, żeby dowiedzieć się, gdzie są ich domy i gdzie mieszkają, ponieważ czuję, że każdy kraj w tej chwili jest w swojej własnej bańce, jeśli chodzi o wiadomości i to, co mówią. Więc bardziej chodzi o to, aby się upewnić, że wszystko jest w porządku, ponieważ dzieje się wiele rzeczy, o wiele ważniejszych niż sport. Dla nas chodzi o zdrowie i opiekę nad sobą, rodziną i wszystkimi innymi rzeczami, a sport to bonus. Myślę, że mamy szczęście, że uprawiamy sport, który uwielbiamy. Myślę więc, że jest to czas, w którym naprawdę możemy docenić małe rzeczy.”

Ash powiedziała również jak sobie radzi bez sportu: „Jestem trochę zagubiona, szczególnie w weekendy. Ponieważ dosłownie pracujesz w ciągu tygodnia, a potem przychodzi czwartek, piątek, sobota, niedziela i cały dzień uprawiasz sport. Teraz budzisz się i zastanawiasz się jaki jest dzień. Nie ma nic na co czekasz, ze sportowego punktu widzenia jest po prostu cicho.”

karo 2020-04-22 17:58:20
TRANSMISJE