Simona Halep zdradziła interesujący fakt ze swojego życia. Była liderka rankingu WTA wyjawiła, że jej idolką jest Justine Henin. Rumunka jak była młodsza inspirowała się postawą siedmiokrotnej triumfatorki turniejów wielkoszlemowych:
„Muszę przyznać, że jak dorastałam to kopiowałam jej ruchy.”
Notowana na drugiej lokacie w rankingu WTA 28-latka została zapytana, co z gry Belgijki starała się kopiować:
„W zasadzie wszystko. Przede wszystkim, jesteśmy tego samego wzrostu, dzięki czemu czułam: „Mam szansę tego dokonać!” No i backhand. Nawet jeśli ja nie mam jednoręcznego backhandu, to kocham twój backhand, Justine. Kopiowałam jej ruchy, ponieważ ona zawsze miała silne nogi i zagrywała bardzo blisko linii końcowej. Starałam się to naśladować, ale nie wychodziło mi to idealnie, ponieważ czasami byłam bardzo daleko, ale wiedziałam, że jest to najlepsza opcja, w sytuacji kiedy nie jesteś bardzo wysoka.”