Ze względu na pandemię koronawirusa ATP i WTA tour został wstrzymany. W piątek dowiedzieliśmy się, że przerwa w rywalizacja została wydłużona. Żaden turniej nie odbędzie się do końca lipca.
Na ten moment sierpniowe imprezy mają zostać rozegrane. Kolejne decyzje władz ATP i WTA poznamy najprawdopodobniej w połowie czerwca. W wydanym oświadczeniu prezes ATP Andrea Gaudenzi podkreślił, że zdrowie jest teraz najważniejsze:
„Z powodu utrzymujących się niepewności dotyczących pandemii COVID-19 z przykrością informujemy o naszej decyzji dotyczącej przedłużenia zawieszenia w tourze. Podobnie jak tenisowi fani, zawodnicy i gospodarze turniejów na całym świecie, podzielamy rozczarowanie, że tak wpływa to na tour.
Nadal bierzemy pod uwagę wszystkie opcje, żeby wznowić trasę, gdy tylko będzie to bezpieczne. Możliwe są zmiany w harmonogramie w późniejszym okresie sezonu. Jak zawsze zdrowie i dobre samopoczucie społeczności tenisowej i szerszej publiczności pozostaje naszym najwyższym priorytetem, w każdej podejmowanej przez nas decyzji.”
Oznacza to, że w tym roku nie będzie zmagań w Hamburgu, Bastad, Newport, Los Cabos, Gstaad, Umag, Atlancie, Lozannie, Bukareszcie, Jurmali i Kitzbuhel.