Novak Djokovic we wtorek wydał oficjalne oświadczenie, na które długo czekał tenisowy świat. 33-latek po przedwcześnie zakończonej chorwackiej części turnieju Adria Tour udał się do Belgradu.
Decyzja lidera rankingu ATP była o tyle dziwna, że nie chciał poddać się testom na koronawirusa w Zadarze, chociaż przebywał w bezpośrednim otoczeniu z osobami zarażonymi tą chorobą.
Okazuje się, że zarówno siedemnastokrotny triumfator imprez wielkoszlemowych, jak i żona mieli pozytywne wyniki testów na COVID-19. Dzieci serbskiej pary są zdrowe.
Nole i Jelena odbędą teraz kwarantannę. Dalsze etapy Adria Tour zostały odwołane.