Wawrinka opowiedział o relacji z Rogerem

Wawrinka opowiedział o relacji z Rogerem

Stan mógł zawsze liczyć na rady bardziej doświadczonego Federera.


We francuskojęzycznym magazynie L’Illustre ukazała się rozmowa ze sklasyfikowanym obecnie na 17. miejscu w rankingu ATP Stanem Wawrinką. Szwajcar opowiedział o swojej relacji z Rogerem Federerem. Stan wiele się nauczył od bardziej utytułowanego 38-latka:

„Wręcz przeciwnie, wiele mnie to nauczyło. Kiedy wchodziłem do touru, on był już numerem jeden na świecie i wygrał kilka turniejów wielkoszlemowych. Niewielu młodych zawodników miało okazję trenować z mistrzem tego kalibru. Zawsze lubiłem uczyć się od innych i często mówię, że moje wielkoszlemowe tytuły zawdzięczam Rogerowi Federerowi, Rafaelowi Nadalowi i Novakowi Djokovicowi. Jestem na pewno tym zawodnikiem, który trenował z nimi najwięcej. Oglądałem wiele ich spotkań. Na początku mojej kariery przed meczami z najlepszymi mogłem liczyć na rady Rogera. Był dla mnie jak starszy brat.”

Wawrinka najgorzej wspomina porażkę z półfinału ATP Finals 2014. Uległ wtedy Rogerowi:

„Zdecydowanie półfinał ATP Finals przeciwko Federerowi. Przegrałem ten mecz, chociaż miałem cztery piłki meczowe. Powinien był wygrać tego dnia, a tego nie zrobiłem, co było konieczne. Był to półfinał mistrzostw kończących sezon, najpopularniejszego turnieju po wielkoszlemowych, w którym bierze udział tylko ośmiu najlepszych graczy na świecie.

Możliwość gry w finale z Djokovicem i zwycięstwo byłoby czymś wspaniałym. Przegapiłem tę okazję. To było bardzo, bardzo trudne. Następnej nocy, ledwo spałem. Dużo myślałem i rozmawiałem z moją rodziną, żeby to wszystko przetrawić. To, co mnie uratowało, to spotkanie ze szwajcarską drużyną podczas Pucharu Davisa kilka dni później. Następnego dnia, pojechałem pociągiem do Lille.”

35-latek pochodzący z Lozanny bardzo denerwował się przed finałem US Open 2015:

„Miałem 31 lat, pomyślałem, że to może być moja ostatnia szansa na turniej wielkoszlemowy. Rozgrzewka poszła źle. Było bardzo wietrznie, byłem spięty i miałem zły humor. Poszliśmy na kolację z moim zespołem, odizolowałem się na końcu stołu ze słuchawkami. Nie chciałem, żeby ze mną rozmawiali. Po posiłku poszedłem do garderoby, potem do fizjoterapeuty i rozgrzałem się. I wtedy, na pięć minut przed wejściem kort, nagle poczułem się bardzo źle. Zacząłem płakać. Musiałem pójść zwymiotować. Magnus przyszedł ze mną porozmawiać, a ja poczułem się lepiej chwilę przed tym, jak spotkałem Novaka w korytarzu przed wywiadem przedmeczowym.”

Zwycięstwo w Australian Open 2014 to najlepszy moment z kariery Stana:

„To właśnie Australian Open wyraźnie naznaczył moją karierę. To turniej wielkoszlemowy, nie ma już nic lepszego. 26 stycznia 2014 roku był najlepszym dniem mojego życia. To sen, naprawdę. Miałem zamiar rozegrać swój pierwszy duży finał. Byłem w dobrej formie, czułem się dobrze z moją grą. Miałem zagrać z Nadalem, numerem jeden na świecie. W najgorszym wypadku, co? Przegrałbym!”

gondar 2020-07-17 10:41:05
TRANSMISJE
15.05, 11:00 Polsat Sport 1 Internazionali BNL d'Italia
15.05, 11:00 Canal+ Sport 2 Internazionali BNL d'Italia
15.05, 15:00 Polsat Sport 2 Internazionali BNL d'Italia
15.05, 15:00 Polsat Sport Premium 2 Internazionali BNL d'Italia
15.05, 17:00 Eurosport 2 French Open
15.05, 17:00 Canal+ Sport 2 Internazionali BNL d'Italia