Trener Świątek: Byłem spokojny

Trener Świątek: Byłem spokojny

Piotr Sierzputowski jest dumny ze swojej podopiecznej.


W niedzielę na portalu tvn24.pl ukazał się interesujący wywiad z Piotrem Sierzputowskim, który pełni funkcję trenera notowanej na 54. miejscu w rankingu WTA Igi Świątek. Polak był bardzo zadowolony z postawy prezentowanej przez nastolatkę w starciu z Simoną Halep:

„Zawsze jestem zaskoczony, kiedy widzę tego typu wynik. Ale nie jestem zaskoczony, że Iga może grać w ten sposób. Wiem, na co ją stać. To był dobry mecz, dobry dzień, dobry timing, wszystko się połączyło. Jestem bardzo zadowolony z tego meczu.

Oczywiście, była trochę napięta, pojawiły się drobne błędy, ale jak już złapała ten luz, to byłem spokojny.”

Piotr skomentował kilka punktów z meczu Igi przeciwko dwukrotnej mistrzyni imprez wielkoszlemowych:

„Na pewno kilka razy zabrakło tej śmiałości i odwagi, gdzieś wstrzymała rękę. Oczywiście, fajnie, że to przezwyciężyła, ale trzeba na to zwrócić uwagę. Tak samo z serwisem. W pewnym momencie uciekł on na jednego gema, na dwa. Może się wydawać, że to nic wielkiego, ale to sprawiło, że Simona podniosła głowę i próbowała dalej walczyć. Można było wtedy jeszcze docisnąć i mieć 3:0 w drugim secie. Na returnie też zdarzają się takie okazje, trzeba je wykorzystywać, bo w przyszłości ich zmarnowanie może się zemścić.”

Piotr i Iga przed French Open skorzystali z porady Łukasza Kubota:

„Ten sezon jest inny i wszyscy to wiedzą. Zawodnikom jest naprawdę trudno nie mieć żadnych oczekiwań. To była świetna decyzja, by zrobić krótką przerwę. Iga nie czuła się dobrze, chciała dać odpocząć głowie. Spytałem o radę Łukasza Kubota, który powiedział: „skupcie się na ważnych sprawach, nie myślcie o tych mniej istotnych. Odpocznijcie, wróćcie do domu, zresetujcie głowy, jedźcie do Paryża i rywalizujcie.”

Przed zwyciężczynią juniorskiego Wimbledonu 2018 teraz kolejne trudne zadanie. W swoim pierwszym wielkoszlemowym ćwierćfinale zmierzy się z dobrze dysponowaną Martiną Trevisan:

„To będzie największe wyzwanie w tym turnieju. Jak grasz z rywalem, który ma gorszy ranking, który walczy o każdą piłkę i nigdy się nie poddaje, to musisz być gotowy i przygotowany, by więcej biegać. Uważam, że koncentracja musi być teraz na wyższym poziomie niż w niedzielę. Bo jednak tu Iga grała z faworytką, miała luźną rękę, nie miała żadnych wielkich oczekiwań. Wyszła i zrobiła robotę, a w następnym spotkaniu role się odwrócą i to będzie najtrudniejsze.”

gondar 2020-10-05 11:18:17
TRANSMISJE