Kenin: Jestem z siebie bardzo dumna

Kenin: Jestem z siebie bardzo dumna

Sofia zaczęła dobrze się czuć na nawierzchni ziemnej.


Sofia Kenin [4] w poniedziałek zapewniła sobie awans do ćwierćfinału na kortach Rolanda Garrosa. W czwartej rundzie Amerykanka rosyjskiego pochodzenia musiała rozprawić się z reprezentantką gospodarzy, Fioną Ferro:

„Jestem z siebie bardzo dumna. Było dużo emocji, więc cieszę się, że wygrałam. Publiczność nie była po mojej stronie, co jest zrozumiałe, ale i tak myślałam, że będzie trochę inaczej. Cieszę się, że jestem w ćwierćfinale. Zazwyczaj nie gram tak dobrze na mączce. W przeszłości, będąc juniorką, nienawidziłam mączki, ale w zeszłym roku po raz pierwszy zaczęłam na niej dobrze grać. Dlatego jestem dumna. Czuję, że gram naprawdę dobrze.”

Trener Francuzki siedział w tym samym boxie co tata zwyciężczyni Australian Open 2020:

„Nie do końca rozumiem, dlaczego jej trener był w tym samym boxie co mój tata. Box należy zawsze do dziewczyny z lepszym rankingiem, więc on powinien był siedzieć po drugiej stronie, więc nie rozumiem, co się stało. Mój ojciec był tam, gdzie ja grałam, próbował mi pomóc, ale nie wiedziałam, co robić. Nie mam wiele więcej do powiedzenia.”

Alexander Kenin bardzo dobrze zna grę swojej córki i pozostanie w jej teamie:

„On zawsze był moim trenerem. Zawsze był u mojego boku. Zawsze pracowaliśmy razem. Zna moją grę. Zna mnie lepiej niż ktokolwiek inny, udowadnia mi to za każdym razem, kiedy jesteśmy na korcie. Dobrze nam idzie, więc niczego nie będę zmieniać. Doskonale zna mój tenis, zawsze wie co mi podpowiedzieć.”

21-latka urodzona w Moskwie zaczęła dobrze czuć się na nawierzchni ziemnej w ubiegłym roku:

„W zeszłym roku zaczęłam dobrze grać na mączce. To był wspaniały sezon. Grałam tu przeciwko Serenie, to był bardzo emocjonujący mecz, po tym coś kliknęło na tej nawierzchni. Zaczęłam grać inaczej, dostosowałam swoją grę w każdy możliwy sposób. Z każdym meczem, który rozgrywałam na ziemi, czułam się bardziej komfortowo. Jestem dumna, że dotarłam do ćwierćfinału, bo miałam problem z tą nawierzchnią. Nigdy jej nie lubiłam. Teraz, oczywiście, jest to nawierzchnia, na której lubię grać.”

Danielle Collins będzie rywalką Kenin w walce o półfinał French Open 2020.

gondar 2020-10-06 15:05:34
TRANSMISJE