Tsitsipas: Spełniło się moje marzenie

Stefanos wszedł w środę do drugiego wielkoszlemowego półfinału.

---

Stefanos Tsitsipas w ćwierćfinale na paryskiej mączce zrewanżował się Andreyowi Rublevowi za porażkę z finału Hamburg European Open. Grek pokonał Rosjanina bez straty seta. Na konferencji prasowej wyjawił, że dobrze czuł się na korcie:

„Zacząłem lepiej returnować i wszedłem w kort bardziej zdecydowanie. On przegapił kilka backhandów i to sprawiło, że zobaczyłem, że zmiana taktyczna, której dokonałem, była słuszna. Zacząłem czuć się bardziej komfortowo. Poruszałem się się po korcie tak, żeby wygodnie uderzyć. Mentalnie byłem w stanie nastawić się na grę od punktu do punktu i na stałe myślenie o taktyce, którą należy wprowadzić tak, żeby uzyskać jak najlepszy wynik. Cały czas przewidywałem, co się stanie. Patrzyłem na nadchodzące scenariusze i wiedziałem, jak się dostosować. Takie odczucia na korcie to coś bardzo pozytywnego.”

W dzieciństwie ulubieńcami 22-latka urodzonego w Atenach byli Roger Federer i Rafael Nadal:

„Chyba byłem jedynym dzieciakiem w moim kraju, który opuszczał szkołę, żeby oglądać tenisowe mecze. Może teraz jest to bardziej powszechne, ponieważ jest więcej możliwości oglądania turniejów, a tenis rozrósł się nieco bardziej. Pamiętam epickie mecze Santoro, Llodry… To oni zbudowali moją pasję do tego sportu. Chociaż moimi ulubieńcami zawsze byli Nadal i Federer, zawsze oglądałem ich mecze w tym turnieju. Pamiętam to bardzo dobrze.”

Grek będzie próbował zameldować się finale French Open 2020:

„Nigdy nie oczekuje wielkich sukcesów. Po prostu chcę iść z meczu na mecz. Spełniło się moje marzenie o dotarciu do półfinału podczas Australian Open 2019, a teraz moim marzeniem jest dokonanie tego tutaj. To jest coś, na co czekałem od dzieciństwa, być potencjalnym zwycięzcą turnieju wielkoszlemowego, więc szansa na walkę o to jest wspaniałym uczuciem. Myślę, że mogłem się wiele nauczyć na podstawie mojego pierwszego półfinału i mam nadzieję, że teraz zrobię to lepiej.”

Następnym przeciwnikiem Stefanosa będzie Novak Djokovic.