Borna Coric po przerwie spowodowanej pandemią COVID-19, odniósł kilka bardzo znaczących rezultatów. W zeszłym tygodniu na kortach w Sankt Petersburgu 23-latek pochodzący z Zagrzebia doszedł do finału.
Chorwat wyjawił, że porównania do Novaka Djokovica, nie wywołują w nim obecnie dodatkowej presji:
„Nie czuję żadnej dodatkowej presji. Szczerze mówiąc – jedyna presja, jaką odczuwam, to ta kiedy patrzę w lustro, ponieważ muszę wiedzieć, że zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, żeby być najlepszym, jakim mogę być. Ale i tak przyzwyczajasz się do tego, że słyszysz, że jesteś najlepszy, że jesteś następnym Novakiem albo następnym Federerem, więc moje oczekiwania stały się nierealistyczne. Myślałem, że szybko znajdę się w pierwszej dziesiątce, ale to nie działa w ten sposób.”
Po przebytych kontuzjach, Borna zachwyca na korcie doskonałą dyspozycją fizyczną:
„Każde ciało jest inne i jest częścią gry, tak jak backhand czy cokolwiek innego. Kolano trzymało mnie z dala od kortu przez około pół roku, ale nie podchodziłem do tego całkowicie profesjonalnie. Nie poświęcałem się tenisowi, tak jak powinienem, więc nie zasługiwałem na krok naprzód.”
Coric doroślał i zmienił swoje podejście do tej dyscypliny sportu. Jest teraz o wiele łatwiejszym podopiecznym:
„Nie zaprzeczę, kiedyś było ciężej ze mną pracować, ale teraz jestem spokojniejszy. Ale tak naprawdę nigdy nie byłem typem osoby, która zwolniłaby trenera po dwóch przegranych w pierwszej rundzie. Właściwie, patrząc na wszystkich moich trenerów, tylko jeden był całkowicie zależny od mnie. Czułem wtedy, że współpraca nie układa się dobrze i postanowiłem to zakończyć. Z pozostałymi były inne problemy: problemy osobiste po jego stronie, brak zgodności jeśli chodzi o pieniądze, albo że trener nie mógł podróżować ze mną wystarczająco dużo, tego typu rzeczy.”
Współpraca Borny i Martina Stepanka układa się znakomicie:
„Jestem lepszym zawodnikiem, gdy jestem agresywny, a nie tylko defensywny, chociaż może popełniam jeszcze trochę błędów. To, że jestem agresywny i poprawa mojego serwisu, to dwie największe zalety z mojej pracy z Martinem (Stepankiem-przyp. red.). Jeśli będę zdrowy i będę potrafił utrzymać poziom, jaki miałem podczas US Open, to będę mógł zbliżyć się do TOP 10. Ale przede mną jeszcze długa droga.”
14.05, 08:30 | Polsat Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Polsat Sport Premium 1 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Polsat Sport Premium 2 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Polsat Sport 1 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 17:00 | Eurosport 2 | French Open |