Djokovic: Było mi trochę mi przykro

Novakowi był rozczarowany po przegranym finale French Open 2020.

---

Novak Djokovic po French Open zrobił sobie krótką przerwę, w trakcie której udzielił kilku wywiadów. Siedemnastokrotny mistrz imprez wielkoszlemowych tym razem rozmawiał z dziennikarzem kanału sportowego Sport Klub.

Zdaniem 33-latka pochodzącego z Belgradu, organizatorzy turniejów robią wszystko co w ich mocy, żeby rywalizacja mogła trwać w tym roku dalej:

„To oczywiste, że wszystkie turnieje dają z siebie wszystko i nie możemy winić organizatorów za popełnione błędy. To prawda, że w Nowym Jorku było wielu zawodników, którzy zostali pokrzywdzeni przez pozytywne wyniki testów, a później udowodnili, że to była pomyłka.

Wszyscy bardzo się starają, żeby tour mógł funkcjonować dalej i protokoły działają, z wyjątkiem Sama Querreya. Miałem okazję z nim porozmawiać i myślę, że znajdą rozwiązanie w tej sprawie.”

W finale French Open 2020 Nole szybko uległ Rafie Nadalowi. Mimo wszystko wie, że może zaliczyć ten sezon do udanych:

„Było mi trochę mi przykro, że nie mogłem wygrać, przynajmniej jednego z dwóch turniejów wielkoszlemowych. Niefortunna sytuacja w Nowym Jorku i fakt, że spotkałem we French Open rywala, który był lepszy, uniemożliwiły mi to, ale wygrywałem turnieje i przegrałem w tym sezonie tylko jeden mecz. Wątpię, czy można porównywać rok 2020 z sezonami 2011 i 2015. Naprawdę czuję, że poziom mojej gry jest prawie tak wysoki jak w tamtych latach. Wyniki nie wpływają na mnie tak bardzo, jak na początku mojej kariery.

Mógłbym zakończyć swoją karierę jutro i byłbym zadowolony ze wszystkiego, co udało mi się osiągnąć, ale nadal czerpię radość z rywalizacji i cieszę się, że mogę trzymać rakietę w rękach. Dopóki tak będzie, będę grał dalej. Kiedy jestem na korcie, muszę mieć wysokie cele i muszę czuć się zmotywowany.”

Przed Djokiem występ w Erste Bank Open (ATP 500):

„Przed każdym turniejem mam duże ambicje. Naprawdę chcę tam zagrać, bo nie robiłem tego od 2007 roku. Chciałbym, żeby na trybunach była publiczność, bo zawsze czułem się tam bardzo kochany.”

Lider rankingu ATP rozpoczął już przygotowania do zmagań w hali na nawierzchni twardej. W Wiedniu i Londynie będzie mu towarzyszył na pewno Goran Ivanisevic.

Goran Ivanišević will be with Djokovic in Vienna and London.

Video: @Nibman #Novak #Djokovic pic.twitter.com/HQYq1SO2o2

— Saša Ozmo (@ozmo_sasa) October 22, 2020