Andrey Rublev obecnie ma na swoim koncie dwadzieścia triumfów z rzędu w imprezach z cyklu ATP 500. Od 2009 roku więcej zwycięstw w turniejach na tym szczeblu mają tylko Roger Federer (28 wygranych z rzędu) i Andy Murray (21 wygranych z rzędu).
Po zdobyciu trofeum ABN AMRO World Tennis Tournament 23-latek pochodzący z Moskwy był bardzo szczęśliwy:
„Jestem szczęśliwy. To był naprawdę wspaniały tydzień. Ostatnie półtora roku było niesamowite. Zobaczymy, czy będę w stanie to podtrzymać, czy utrzymam ten poziom rywalizacji i czy będę wciąż w pierwszej dziesiątce.
Nie myślałem nawet o tej passie, dopóki media nie zaczęły podawać w internecie, że to już 16 meczów, 17 meczów, 18 meczów. Oczywiście, jest to wspaniała liczba, ale nawet o tym nie myślałem… To świetne uczucie wiedzieć, że zrobiłem coś, czego nie dokonało wielu graczy.”
W finale holenderskich zmagań Andrey rozprawił się z Martonem Fucsovicsem [Q]. Konfrontacja nie należała do najłatwiejszych:
„To był ciężki mecz, szczególnie w pierwszym secie. To była naprawdę gra mentalna. Było bardzo, bardzo blisko. Obaj mieliśmy wiele szans. W pierwszym gemie on miał wiele okazji, a potem ja od razu miałem wiele szans. Cały pierwszy set był bardzo zacięty. Nawet w tie-breaku było bardzo blisko, aż do stanu 4/3.”
Rosjanin pójdzie za ciosem i będzie bronił teraz tytułu Qatar ExxonMobil Open (ATP 250).
14.05, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Polsat Sport Premium 1 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Polsat Sport Premium 2 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 11:00 | Polsat Sport 1 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 17:00 | Eurosport 2 | French Open |
14.05, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |