Djoko: Zależy mi na tym, co ludzie o mnie myślą

Lider rankingu ATP liczy się ze zdaniem innych osób na swój temat.

---

Novak Djokovic nie jest takim ulubieńcem fanów, jak Roger Federer, czy Rafael Nadal. Sympatycy tenisa przekonali się do lidera rankingu ATP podczas finału US Open 2021, kiedy przegrał walkę o Wielkiego Szlema.

Wypowiedzi Serba często bywały przekręcane, z czego 34-latek zdaje sobie sprawę:

„Jestem wdzięczny za to, że mogę uprawiać sport, który jest międzynarodowy i popularny na całym świecie. Dzięki temu zwracam na siebie dużą uwagę. Ta uwaga może przynieść wiele dobrego i korzyści w moim życiu zawodowym i prywatnym. Z drugiej strony przynosi także dodatkowe obciążenie ze strony ludzi, którzy widzą w tobie wzór do naśladowania i chcą być tacy jak ty pewnego dnia. Niektórzy oczekują ode mnie także opinii na tematy, które nie dotyczą mojego głównego zawodu. Staram się trzymać z dala od tego wszystkiego, ale kiedy wygłaszałem opinie zgodnie z moimi zasadami, były one w przeszłości nadużywane.”

Dwudziestokrotny mistrz imprez wielkoszlemowych liczy się z opinią innych na swój temat i krytyka bywała dla niego bolesna:

„Od kilku lat nie czytam gazet, aplikacji i nie oglądam wiadomości w telewizji. Kiedy wchodzę na portale społecznościowe, czasami natrafiam na informacje, które przewijają się przez media. Nie mogę powiedzieć, że mnie to nie dotyczy. Jestem człowiekiem i mam emocje. Zależy mi na przestrzeganiu wartości sprawiedliwości i prawdy. Zależy mi na tym, co ludzie o mnie myślą. Moje życie nie zależy tylko od tego, bo wiem, kim jestem. Staram się iść przez życie właściwą drogą. Jeśli się pomylę, to się pomylę. Dotyka mnie to, kiedy rozpowszechniane są kłamstwa na mój temat.

Nie dotyka mnie to już tak jak wcześniej, bo jestem do tego przyzwyczajony. W mediach międzynarodowych, a nawet lokalnych, w Serbii, propaganda jest tworzona na podstawie tego, co powiedziałem. Dziennikarstwo weszło na drogę, która nie broni podstaw tego zawodu. Coraz mniej jest dziennikarstwa i wolnej informacji. Wszystko jest coraz bardziej kontrolowane. To mnie dotyka, ale nie powstrzyma mnie od popierania rzeczy, które uważam za słuszne.”

W czwartek Nole wszedł do 1/4 Rolex Paris Masters, po tym jak Gael Monfils wycofał się z paryskiego turnieju.