Piatti: Nie żałuję tej decyzji

Riccardo był w przeszłości szkoleniowcem Novaka Djokovica.

---

Riccardo Piatti pełni od jakiegoś czasu funkcję trenera Jannika Sinnera. W wywiadzie udzielonym dla włoskiego dziennika Corriere della Sera, 63-latek zdradził, że od samego początku wiedział, że 20-latek jest osobą wyjątkową:

„Zrozumiałem to, kiedy tylko zacząłem z nim pracować. Kiedy miał 13 lat, zabrałem go ze sobą na Elbę. Pewnego ranka Jannik poszedł z innymi dziećmi nurkować. On, który zawsze był chłopcem z gór i nie umiał pływać, skoczył z bardzo dużej wysokości i zanim wpadł do wody, zrobił salto. Kiedy wyszedł, wszyscy pytali go, jak to zrobił. Odpowiedział, że chciał zrobić dwa salta, ale nie potrafił, więc musiał zrobić chociaż jedno. Przynajmniej jedno musiało być zrobione. Wtedy zrozumiałem, że będzie wielkim sportowcem. Obecnie dzieci chcą naśladować forehand Jannika Sinnera. Mówię im, że aby to zrobić, muszą spojrzeć na swoje ręce i na to jak idzie główka rakiety. To wszystko, co muszą zrobić. To nie jest skomplikowane.”

Włoch jest pewien, że tenis poradzi sobie bez „Wielkiej Trójki”:

„Po erze Federera, Nadala i Djokovica pojawią się inni tenisiści, którzy poprowadzą nową erę. Wystarczy chronić ducha gry bez absurdalnych zmian zasad. Mieliśmy już takie momenty. Wciąż pamiętam, kiedy tacy zawodnicy jak McEnroe, Borg czy Sampras kończyli kariery. Tenis jest silniejszy niż jakikolwiek pojedynczy gracz.”

W 2005 roku Riccardo przez jakiś czas był członkiem teamu Novaka Djokovica. Piatti opowiedział, dlaczego ich drogi się rozeszły:

„Nie żałuję tej decyzji. Poradziłem rodzinie, żeby wysłali go do okulisty i okazało się, że ma dwie dioptrie mniej. Jego ojciec wymagał ode mnie absolutnego poświęcenia, a ja nie mogłem oddzielić się od mojej akademii i moich uczniów. Jestem wierny moim dzieciom. Pojawił się też problem posiadania przy sobie Ivana Ljubicica, Chorwata bośniackiego pochodzenia. Djokovic jest Serbem. W tym czasie wojna na Bałkanach dopiero co się zakończyła i nadal istniały pewne nieporozumienia między oboma krajami. Miałem rację, mówiąc „nie”. Moim marzeniem jest teraz wygrać tytuł wielkoszlemowy z Jannikiem. Ma w sobie wystarczająco dużo, aby móc to osiągnąć w przyszłości.”

Jannik w tym tygodniu jest największą gwiazdą w Stockholm Open.