Stefanos: Bardzo w niego wierzę

Tsitsipas jest pod wrażeniem dyspozycji Novaka Djokovica.

---

O Stefanosie Tsitsipasie było głośno w drugiej części sezonu, kiedy Andy Murray niepochlebnie wypowiedział się na temat dłuższego wyjścia Greka do toalety. Szkot został wtedy wybity z rytmu i uległ 23-latkowi pochodzącemu z Aten.

Finalista French Open 2021 zdradził, że korzystanie z przerw, nigdy nie było częścią jego strategii:

„Moim zamiarem nie jest wybijanie z rytmu jakiegokolwiek gracza. Nie jest to narzędzie taktyczne. Na korcie tenisowym dbam tylko o siebie, a nie o przeciwnika. W mojej karierze zdarzały się sytuacje, kiedy wygrywałem seta 6/0 i szedłem do łazienki, bo musiałem się przebrać. Zwykle ma to związek z ekstremalnymi warunkami. Na przykład w Indian Wells nie zrobiłem tego ani razu, ponieważ warunki były suche. Nie pociłem się tak bardzo jak w Cincinnati czy US Open. Okoliczności były inne i reagowałem normalnie.”

Tsitsipas wybrał trzech najlepszych zawodników po „Wielkiej Trójce”:

„Z Wielkiej Trójki jest obecnie tylko jeden wielki gracz: Novak Djokovic. Wciąż jest najlepszym graczem na świecie. Za nim są tacy zawodnicy jak Medvedev, Zverev i ja. Możemy stać się następną Wielką Trójką. Jestem głęboko przekonany, że jesteśmy trzema najlepszymi graczami po Nole.”

Stefanos nie ma pojęcia, kiedy Djoko zakończy karierę, ale jest pewien, że Serb jeszcze będzie w stanie osiągać wielkie rzeczy:

„Nikt tego nie wie. Bardzo w niego wierzę i wiem, że nadal będzie walczył o wielkie tytuły. W tenisie zdarzają się sytuacje, których nigdy się nie spodziewasz. Kto by pomyślał, że Federer będzie nadal grał w wieku 40 lat? Ja tak nie uważałem. Ale jestem absolutnie pewny, że jeszcze tu wróci.”

Przed 23-latkiem start w Nitto ATP Finals.