Zverev: Nole zakończył rok jako najlepszy

Sascha odniósł w tym sezonie sześć turniejowych zwycięstw.

---

Alexander Zverev może zaliczyć ten sezon do bardzo udanych. Niemiec rosyjskiego pochodzenia zakończył rywalizację jako trzecia rakieta świata i z sześcioma trofeami na koncie. 24-latek pochodzący z Hamburga uważa Novaka Djokovica za obecnie najlepszego zawodnika:

„Wiem, że jest wielu kibiców, którzy są bardziej fanami Rogera lub Rafy, ale nie można lekceważyć statystyk. Novak wygrał tyle samo turniejów wielkoszlemowych, co Roger i Rafa. To on jest tym, który był numerem jeden przez najwięcej tygodni i tym, który zakończył rok jako najlepszy. Zdobył również najwięcej tytułów Masters 1000 i wiele innych. Nie można zawsze być na przekór liczbom i mówić, że Roger i Rafa są lepsi, bo od najmłodszych lat byliśmy ich fanami. Czasami trzeba spojrzeć na sprawy bardziej realistycznie, a rekordy Novaka są faktem.”

W przeszłości Sascha korzystał z rad Ivana Lendla. Ta współpraca nie przebiegała jednak po ich myśli:

„Mój ojciec był lepszy niż Lendl. Nie ma co do tego wątpliwości. Myślę, że to było dobre doświadczenie, aby zobaczyć jak inni trenerzy patrzą na mój tenis. Dla mnie, poza moim ojcem, David Ferrer był najlepszym trenerem, jakiego kiedykolwiek miałem w życiu. Niestety, w zeszłym roku musieliśmy przerwać współpracę z powodu koronawirusa. Byłby jedyną osobą, o której bym pomyślał, żeby to powtórzyć.”

Olya Sharypova oskarżyła Zvereva o przemoc domową. Zdobywca złotego medalu z Igrzysk Olimpijskich z Tokio zaprzeczył tym rewelacjom i ma nadzieję, że niebawem zostanie oczyszczony z zarzutów dzięki ATP:

„Jeśli chodzi o dochodzenie ATP, to jestem pewien, że wkrótce zostanie ono rozwiązane. Podjęliśmy również działania prawne w Rosji przeciwko ludziom, którzy oskarżają mnie o bycie złym człowiekiem. Prawda zawsze w końcu wychodzi na jaw. Wszystko, co dzieje się z tobą poza kortem tenisowym, w końcu pojawia się na korcie. Ten rok był dla mnie spokojniejszy. Mam teraz odpowiednich ludzi wokół siebie. To wszystko jest bardzo pozytywne.”