Andy: Ogólnie mogę być zadowolony

Murray cieszy się z tego jak wypadł w Mubadala World Tennis Championship.

---

Andy Murray dobrze prezentował się na korcie w Abu Zabi i zasłużenie dotarł tam aż do finału. Przegrał w nim dopiero z nakręconym Andreyem Rublevem. Szkot podsumował później te zmagania:

„To był ogólnie dobry tydzień. Grałem z Danem Evansem, Rafą Nadalem i Andreyem Rublevem. Trzy zupełnie różne style, trzy mecze o bardzo wysokiej jakości. To pozytywne, że organizm jest w świetnej kondycji, że wytrzymałem taką intensywność podczas meczów. Oczywiście, były też złe momenty, szczególnie w finale z Rublevem. Jest jeszcze wiele rzeczy, nad którymi trzeba popracować, ale ogólnie mogę być zadowolony z tego, jak się czuję.

To było naprawdę dobre kilka dni. Dzisiaj Rublev był lepszy ode mnie. Ma za sobą bardzo dobry sezon i nie jest łatwo grać przeciwko niemu. Optymistycznie patrzę w przyszłość. W ostatnich miesiącach byłem całkiem zdrowy. Muszę tylko znaleźć sposób, aby odmienić losy tych zaciętych meczów z najlepszymi zawodnikami w tourze. Jeśli mi się to uda, będę mógł znów walczyć o wielkie rzeczy.”

Były lider światowej klasyfikacji ma nadzieję, że powróci jeszcze w światowej klasyfikacji na wyższe lokaty:

„Tenis zmienił się nieco w przeciągu ostatnich kilku lat, ale nie aż tak drastycznie. Nadal wiem, co trzeba zrobić, aby być na szczycie, jakie to są uderzenia. Nie będzie łatwo wrócić na szczyt rankingu, ale będę próbował. Z powodu operacji biodra mam kilka ograniczeń, jeśli chodzi o poruszanie się po korcie. Wcześniej byłem osobą, która po prostu grała w tenisa, ale teraz mam inne rzeczy na głowie.”

34-latek pochodzący z Glasgow został zapytany, który tenisista z „Wielkiej Trójki” jest dla niego najtrudniejszy do pokonania:

„To zależy od wielu rzeczy. Jeśli chodzi o Djokovica, to pierwsze, co przychodzi mi do głowy to Australia. On jest tam nietykalny. Pokonanie go tam to misja niemożliwa. To szalone, ile tytułów tam ma. Poza tym, trudno jest grać przeciwko Novakowi na jakiejkolwiek nawierzchni, ponieważ jest on bardzo dobry na każdej z nich. On jest bardzo kompletny. Pokonałem Nole dwa razy na trawie, więc myślę, że mam większe szanse z nim na tej nawierzchni. Z drugiej strony, z Federerem przegrałem kilka ważnych meczów na trawie, więc mogę powiedzieć, że jest to trochę bardziej skomplikowane niż z Novakiem na Wimbledonie.

Może zasłużyłem na Australian Open, ale nigdy nie udało mi się w finale. Kilka razy byłem bardzo blisko, ale nie udało mi się. Jest to coś, z czym muszę sobie radzić do dziś. Moje wspomnienia z Australii są świetne i mam nadzieję, że dobrze tam wypadnę.”