Stefanos nie wie, czy zagra w AO

Tsitsipas nie był zadowolony ze swojego podania z meczu ze Schwartzmanem.

---

Stefanos Tsitsipas w poniedziałek przegrał walkę w ATP Cup z Diego Schwartzmanem. Finalista French Open 2021 przeszedł niedawno operację łokcia i na konferencji prasowej został zapytany o to, jak mają się jego zdrowotne sprawy:

„Trochę mnie boli. To normalne. Dziś serwowałem więcej niż w przeciągu ostatniego miesiąca. Dzisiaj zaserwowałem około 180 razy. Trenowałem próbując zbliżyć się do 50 lub 60 podań, a dziś posunąłem się za daleko. Pod koniec czułem się zmęczony, ale cóż, starałem się unikać bólu. Musiałem zakończyć ten mecz w jakikolwiek sposób. Prawda jest taka, że mój serwis nie był na pożądanym poziomie. Procenty nie były wcale dobre. Widziałem je później, ale nie byłem w stanie lepiej serwować. Nie lubię wymówek. Nie lubię ich, ale po prostu nie byłem w stanie serwować na 100% tak, jak bym tego chciał w miarę rozwoju meczu. Żałuję z całego serca, że nie mogłem uniknąć bólu i lepiej podawać, to by mi bardzo pomogło.”

23-latek pochodzący z Aten miał ogólnie pozytywne wrażenia po konfrontacji z Argentyńczykiem:

„Dobrze było zobaczyć mnie grającego na takim poziomie. Nie spodziewałem się tego. Wyszło lepiej niż myślałem. Udało mi się trafiać piłki, których jeszcze dwa tygodnie temu się bałem, więc idę w dobrym kierunku. To był bardzo zacięty mecz. Podobał mi się. Podobało mi się to, mimo że przegrałem. Cieszyłem się walką, adrenaliną i atmosferą, którą wytworzył tłum.”

Stefanos nie był pewien swojego udziału w Australian Open 2022:

„Nie wiem, jakie są moje plany na przyszłość. Nie jestem pewien. Bardzo chciałbym zagrać, ale naprawdę nie wiem nawet jak będę się czuł jutro. To było jedno z moich największych zmartwień związanych z dzisiejszym meczem, jak będzie wyglądała moja jutrzejsza regeneracja. Taki sam problem był związany z grą w debla tamtego dnia. Skończyłem mecz, a następnego dnia nie mogłem serwować. Nie mogłem podawać. Tak bardzo mnie bolało. Mam więc nadzieję, że jutro będę mógł bez bólu ćwiczyć serwis. To jest teraz mój największy cel, aby w 100% odzyskać sprawność w łokciu. Zrobiłem wiele rzeczy w przeciągu ostatnich kilku tygodni, aby chronić go tak bardzo, jak to możliwe i czuć się znowu na 100%. Skupiam się teraz na zdrowiu i dobrym samopoczuciu bardziej niż na czymkolwiek innym.”

Utalentowany Grek ma nadzieję odpowiednio zregenerować się do czasu zmagań w Melbourne:

„Ile dni mamy do tego czasu? Dwa tygodnie? Myślę, że to wystarczy. Nigdy wcześniej nie byłem w takiej sytuacji, więc nie wiem. Pierwszy raz mam do czynienia z czymś takim.”

Kilka tygodni temu Alexander Zverev zasugerował, że w tenisie narodziła się nowa „Wielka Trójka”: Novak Djokovic, Daniil Medvedev i on. Pominął tym samym Tsitsipasa. 23-latek odniósł się teraz do słów Saschy:

„Niech tenis mówi sam za siebie. Zagrajmy wszyscy swój najlepszy tenis, a na koniec sezonu zobaczymy, kto na to zasłużył.”