Kenin: Nie jestem nowicjuszką

Kenin: Nie jestem nowicjuszką

Sofia w 2020 roku była najlepsza na kortach Melbourne Park.


Sofia Kenin miała ciężki ubiegły sezon. Amerykanka rosyjskiego pochodzenia nie pokazywała się zbyt wiele na kortach. 23-latka urodzona w Moskwie wzięła udział w dziesięciu turniejach, a po Wimbledonie zniknęła z touru.

Teraz powraca do rywalizacji podczas Adelaide International 1 (WTA 500):

„Nie czuję jeszcze 100%, ale zbliżam się do celu. Przygotowywałam się przez miesiąc przed przyjazdem do Adelajdy. To był ciężki okres przygotowawczy. Wstawałam o 6 rano, zaczynałam pracę fizyczną, potem tenis i znowu praca fizyczna. To był trochę powrót do rzeczywistości, musiałam oderwać się od touru. Potrzebowałam tego. Czułam się trochę zdenerwowana po przyjeździe tutaj. To było trochę dziwne, nowe miejsce, podróżowanie. Po kilku dniach przyzwyczaiłam się do tego. Poczułam rutynę.”

Sonya opowiedziała w trakcie wywiadu o swoich celach na ten 2022 rok:

„Mam nadzieję, że będę mogła przede wszystkim rozgrywać mecze. Im lepiej będę grała, tym będzie więcej meczów i tym bardziej komfortowo będę się czuła na korcie. Oczywiście nie oczekuję, że wygram cokolwiek, ale każdy wygrany mecz będzie dla mnie zastrzykiem pewności siebie. To jest trochę inna mentalność niż ta, którą miałam wcześniej. Ale nadal jestem tą energiczną dziewczyną, która nienawidzi przegrywać i kocha rywalizację.

Mój tata i ja chcemy dobrze wypaść, ale tak naprawdę nie mamy celu. W tej chwili bierzemy jeden mecz na raz. Wygrana to wygrana. To zupełnie co innego niż nie startować przez sześć miesięcy. Nie wywieram na siebie zbyt dużej presji w tym względzie. Oczywiście bardzo chciałabym wrócić do pierwszej dziesiątki na koniec roku. Będę bardzo ciężko pracować, aby tam dotrzeć. Czuję, że w najgorszym wypadku, jeśli nie będę miała dobrej pierwszej połowy roku, to będę wypoczęta. To jest to, czego brakowało mi w zeszłym roku przez kontuzję i COVID-19.”

W 2020 roku Kenin triumfowała w Australian Open. Nadal jest bardzo dumna z tego zwycięstwa:

„Udało mi się dokonać czegoś takiego. Nie jestem nowicjuszką. Wiara w siebie jest czymś, co mam w sobie i na czym muszę się opierać. Każdy wygrany mecz w tamtym sezonie sprawiał, że moja pewność siebie rosła. Mam więc nadzieję, że to samo spotka mnie w 2022 roku. Mam nadzieję, że uda mi się wrócić do miejsca, w którym chcę być. Mamy przed sobą cały rok.”

O półfinał w Adelajdzie Sofia zagra z Ajlą Tomljanovic.

bonio 2022-01-06 13:11:22
TRANSMISJE