Felix: To dobrze dla sportu, że Djokovic gra

Auger-Aliassime cieszy powrót Serba na światowe korty.

---

Felix Auger-Aliassime przerwał w tym sezonie kiepską passę ośmiu przegranych finałów z rzędu. Kanadyjczyk pokonał Andreya Rubleva i triumfował w ABN Amro World Tennis Tournament. Ten tytuł wiele dla niego znaczy:

„To było niesamowite uczucie. Po meczu spędziłem trochę czas z moją drużyną i postanowiliśmy zadzwonić do moich rodziców. Byłem tak podekscytowany. Świadomość tego, że moi rodzice byli w domu i kibicowali mi przed ekranem telewizora jest niewiarygodna. Dlatego właśnie jesteś profesjonalnym tenisistą i doskonalisz się każdego dnia.”

21-latek pochodzący z Montrealu jest wielkim fanem talentu Jo-Wilfrieda Tsongi:

„Bardzo podobała mi się jego charyzma. Jego gra była bardzo wybuchowa, a oglądanie go z domu sprawiało mi wiele przyjemności. Nie mogę też zaprzeczyć, że obaj mamy to samo pochodzenie i kolor skóry. Jesteśmy w tej samej sytuacji. Kiedy byłem bardzo młody, utożsamiałem się z Jo i chciałem być taki jak on. Bardzo go ceniłem i podziwiałem. Był mi bardzo bliską osobą w porównaniu z innymi europejskimi czy amerykańskimi graczami. Miałem wrażenie, że są oni nieco bardziej zdystansowani.”

Novak Djokovic rozpoczął sezon w Dubaju. Felix cieszy się z powrotu byłego lidera rankingu ATP na kort:

„To dobrze dla sportu, że Djokovic gra. Co do szczepień, to myślę, że naprawdę dobrze to wytłumaczył. W końcu nie jest on jedyny. Każdy ma prawo robić to, co chce i musimy to uszanować. Jestem pewny, że wszyscy znamy osoby w naszej rodzinie lub kręgu przyjaciół, które nie zostały zaszczepione i nie planują tego robić. Musimy zaakceptować ich decyzję.”