Daniil: Muszę grać lepiej

Medvedev został pokonany w trzeciej rundzie przez Gaela Monfilsa.

---

Daniil Medvedev w poniedziałek pożegnał się z BNP Paribas Open. 26-latek pochodzący z Moskwy został zaskoczony przez dobrze dysponowanego Gaela Monfilsa. Mistrz US Open 2021 pochwalił postawę Francuza z tego starcia:

„To nie był mój najlepszy mecz, ale Gael też grał dobrze i czasem tak bywa. To dziwne, że kiedy przegrywasz, siadasz tutaj i mówisz, że grałeś świetnie, ale ja oczywiście nie grałem dzisiaj najlepiej. Gael grał dobrze i to wystarczyło, żeby wygrał. Jeśli mam być szczery, to drugi i trzeci set nie były zacięte.”

Danya opowiedział na konferencji prasowej o swoich wrażeniach z tego turnieju. Najdalej dochodził tutaj do 1/8 finału. Dokonał tej sztuki w ubiegłym roku:

„Po pierwsze, moje odczucia co do tego turnieju nie są niesamowite, ale czasami trafia się na przeciwnika, który gra bardzo dobrze, który podnosi trochę swój poziom. Ja nie mogłem mu dzisiaj dorównać. Nie mogłem odnaleźć swojego rytmu. W trzecim secie całkowicie straciłem koncentrację. Powiedziałbym nawet, że zarówno w pierwszym meczu, jak i w pierwszym secie grałem źle.

Myślę, że byłem zbyt pewny siebie i być może powinienem był zwracać większą uwagę na drobne szczegóły. W trzecim secie bardzo trudno było mi wrócić. Wszystko poszło na jego korzyść. Wynika to pewnie z różnych przyczyn. Czasami nie czujesz się zbyt dobrze w turnieju, a potem nagle zaczynasz grać bardzo dobrze. Tak jak na przykład we French Open w zeszłym roku. Widziałem, że gram całkiem dobrze, a wcześniej pięć razy przegrywałem tam w pierwszej rundzie. Niezależnie od poziomu, na jakim jestem, uwielbiam ten turniej, więc nadal będę tu przyjeżdżał i starał się grać lepiej niż w przeszłości.”

W Indian Wells Medvedev zadebiutował jako lider rankingu ATP. Wyjawił jednak, że nie czuł przez to większej presji:

„Z pewnością nie wywierało to na mnie żadnej presji. Myślałem, że doda mi to więcej motywacji. Chociaż już ją miałem, ale po prostu nie mogłem odnaleźć mojego najlepszego tenisa. Teraz, kiedy wiem, że to stracę, wiem, że w Miami, mogę to odzyskać. Zwykle w Miami czuję się nieco lepiej, jeśli chodzi o mój tenis, więc postaram się tam poprawić. Zawsze powtarzam, że kiedy gram swój najlepszy tenis, bardzo trudno jest mnie pokonać. W tym sporcie najtrudniejsze jest odtworzenie tej samej wersji tydzień po tygodniu. Właśnie w tym aspekcie „Wielka Trójka” jest niesamowita. Bez względu na warunki i nawierzchnię zawsze wygrywają turnieje i wspaniałe mecze. Tak, muszę grać lepiej.”

Miami Open to następny przystanek dla Rosjanina.