Linda: Bardzo się cieszę, że tu wróciłam

Fruhvirtova weszła do drugiej rundy Credit One Charleston Open.

---

Linda Fruhvirtova potrzebowała trzech partii, żeby pokonać Anę Konjuh i wejść do drugiej rundy Credit One Charleston Open. Nastolatka opowiedziała później o konfrontacji z Chorwatką:

„Bardzo ważne było, aby zapomnieć o tym, co wydarzyło się w pierwszym secie, aby nie zajmowało to miejsca w mojej głowie, aby szybko odzyskać spokój i opanowanie. Grała z bardzo dużą prędkością, więc musiałam szukać rozwiązań, które pozwoliłyby mi wytrzymać na korcie. Na szczęście udało mi się je odnaleźć.”

Czeszka ma wiele dobrych wspomnień z Charleston, gdzie w zeszłym sezonie zadebiutowała w drabince głównej:

„Pamiętam wiele rzeczy z tego turnieju. Każdy moment na korcie i poza nim. To był bardzo ważny mecz i dlatego ten turniej zawsze będzie wyjątkowy w mojej karierze. To miejsce, w którym oficjalnie zadebiutowałam w kobiecym tourze i w którym osiągnęłam swój pierwszy ćwierćfinał. Atmosfera tutaj jest niesamowita. Myślę, że to właśnie pomaga mi osiągnąć dobry poziom tenisa. Bardzo się cieszę, że wróciłam.”

Podczas Miami Open 2022 Linda doszła do 1/8 finału:

„To, co wydarzyło się w Miami, jest niezapomniane. To był spektakularny tydzień. To naprawdę motywujące, kiedy wygrywa się takie mecze. Takie zwycięstwa pomagają w dalszej ciężkiej pracy i wierze w swoje szanse. Miami było dla mnie niesamowitym przeżyciem. Pokonanie tak dobrych zawodniczek w tak dużym turnieju, to coś niesamowitego. Wiele z nich to zawodniczki, które oglądałam w telewizji, kiedy dorastałam.”

Fruhvirtova opowiedziała także o przejściu z touru juniorskiego do zawodowego:

„Już w ostatnich turniejach juniorskich, w których grałam w zeszłym roku, zdałam sobie sprawę, że rozwijam się na wysokim poziomie tenisowym, że jestem bardziej pewna siebie. Do tego stopnia, że uważam się za gotową do przejścia w tym sezonie na duże turnieje. To dla mnie bardzo ważne, że mogę brać udział w tego typu meczach z najlepszymi zawodniczkami w tourze WTA. To coś zupełnie innego niż mecze juniorskie. Te dziewczyny, jeśli dostaną swoją szansę, to na pewno jej nie przegapią. Wiem, że ze względu na przepisy nie mogę grać w tylu turniejach, w ilu bym chciała, więc muszę korzystać z możliwości rozegrania jak największej liczby meczów.”