Alejandro szczęśliwy po triumfie nad Nole

Davidovich Fokina zatrzymał we wtorek lidera rankingu ATP.

---

Alejandro Davidovich Fokina w drugiej rundzie Rolex Monte Carlo Masters w wielkim stylu rozprawił się z Novakiem Djokovicem. Hiszpan po zwycięstwie nad dwudziestokrotnym mistrzem imprez wielkoszlemowych nie krył zadowolenia:

„Nie jestem smutny (śmiech). Jestem bardzo zadowolony z mojego zwycięstwa. Brakuje mi Nole w tourze. W tym roku nie grał zbyt wiele, więc gra przeciwko niemu w Monte Carlo, przy publiczności, która przybyła, to coś niewiarygodnego. Zwykle oglądam coś takiego w telewizji. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się go dziś pokonać.”

22-latek pochodzący z Malagi został zapytany przez dziennikarza, czy uważa, że byłby w stanie wygrać ten pojedynek w dwóch setach, gdyby nie upadł na ziemię:

„Tak, lubię rzucać się na ziemię. Nie wiem, ile razy to dzisiaj zrobiłem, ale starałem się skupić na każdym punkcie. Nie obchodziło mnie, że krwawię i że boli mnie biodro. To nie ma znaczenia. Kiedy gram z zawodnikiem, który jest numerem jeden na świecie, nic nie ma znaczenia. Kiedy przegrałem drugiego seta, poszedłem do szatni, aby zresetować umysł i zacząć mocniej w trzecim.”

Hiszpan bardzo lubi rywalizację na nawierzchni ziemnej:

„Tak, może tak być, bo wtedy mam więcej czasu na swoją grę. Wkładam w to dużo pasji. Nie obchodzi mnie to, co się dzieje w meczu, idę punkt po punkcie. Dzisiaj wiedziałem, że on może mnie przełamać w każdym gemie, a ja jego, bo tak to już jest na mączce. Byłem bardzo skoncentrowany.”

David Goffin albo Daniel Evans będzie następnym rywalem Alejandro w Monte Carlo.