Juan Carlos wierzy w możliwości Carlosa

Juan Carlos wierzy w możliwości Carlosa

Mistrz French Open 2003 jest dumny ze swojego podopiecznego.


Juan Carlos Ferrero w tym tygodniu towarzyszy Carlosowi Alcarazowi podczas Barcelona Open Banc Sabadell (ATP 500). 42-latek ma bardzo dobre wspomnienia z Barcelony:

„Cóż, przez wiele lat to właśnie to miasto wprowadzało nas w świat tenisa. Tutaj przeżyłem wiele dobrych chwil jako zawodnik. Triumfowałem w Pucharze Davisa. Jest to miasto, które zawsze przynosiło mi szczęście, a powrót w szczególności do Real Club de Tenis Barcelona jest czymś, co mnie bardzo cieszy.”

Hiszpan został zapytany, czy boi się o swojego podopiecznego, ponieważ sprawy bardzo szybko układają się po ich myśli:

„To oczywiście przerażające, bo z nim od dłuższego czasu wszystko dzieje się bardzo szybko, ale teraz jest to bardziej widoczne ze względu na prasę, kibiców itd… Na szczęście ma wokół siebie zespół, który przechodził przez takie sytuacje. Przeszedłem przez taką sytuację. Jego manager również pracował z osobami podobnymi do niego. Jego rodzina również bardzo nas wspiera.

Naszym zadaniem jest stworzenie jak największej bańki, aby jego jedynym celem była rywalizacja na najwyższym poziomie i aby nadal pracował tak, jak do tej pory.”

Były lider rankingu ATP zdradził, czemu zdecydował się na pracę u boku Carlosa:

„To było coś innego niż to, do czego był przyzwyczajony. To nie to samo, co trenowanie Alexandra Zvereva, który był już numerem trzy na świecie. Myślę, że z Carlosem było praktycznie wszystko do zrobienia. Był bardzo młodym chłopakiem z dużym potencjałem, ale bardzo niechlujnym. Myślę, że pod tym względem się poprawiliśmy. Teraz poziom Carlosa jest wciąż na poziomie 60% jego największych możliwości.”

Tenisowi eksperci często powtarzają, że nastolatek ma zacięcie Nadala, mentalność Djokovica i talent Federera. Ferrero zabrał głos w tej sprawie:

„Carlos to Carlos i to wspaniałe. Wszyscy widzą w nim wiele dobrego, ale on musi iść własną drogą. To prawda, że musi patrzeć na najlepszych zawodników w historii. Starać się brać po trochu z każdego z nich i próbować być najlepszym, jakim może być.

Ludzie często go porównują. Widzą w nim wiele dobrych rzeczy. To dobrze, ale my staramy się skupić jak najwięcej uwagi na tym, co musi poprawić. To właśnie robimy.”

Hiszpan wyjawił, że Alcaraz dobrze poradził sobie z szybką porażką w Monte Carlo:

„Poradził sobie z tym prawidłowo. Bez dramatyzowania. Wiedział, że drugi zawodnik jest również bardzo dobry. Zawsze istnieje ryzyko przegranej. Przyjechał po Miami i wszyscy uważali, że dobrze wypadnie w tym turnieju, bo gra dobrze na szybkich kortach.”

Jaume Munar będzie następnym rywalem 18-latka w hiszpańskim wydarzeniu.

bonio 2022-04-21 15:33:46
TRANSMISJE