Iga dumna ze swoich osiągnięć

Iga dumna ze swoich osiągnięć

Nasza reprezentantka zdobyła w niedzielę siódme trofeum w karierze.


Iga Świątek w niedzielę zapisała na swoim koncie dwudzieste trzecie zwycięstwo z rzędu i odniosła siódmy turniejowy triumf. Mistrzyni French Open 2020 na konferencji prasowej opowiedziała o swoich wrażeniach z minionego tygodnia:

„Cóż, to kolejny turniej, w którym sama siebie zaskoczyłam, że potrafię czegoś takiego dokonać i że nie muszę być w 100% doskonale przygotowana ani czuć się w 100% dobrze, aby grać naprawdę dobry tenis i rozgrywać solidne mecze. Zmiana nastąpiła dość szybko, a ja miałam wiele wątpliwości. Nie chciałam się na tym skupiać i skupiłam się na tym, na co mam wpływ. Tak więc to kolejny turniej, który pokazał mi, że mogę tego dokonać bez względu na wszystko.

W zasadzie ostatni raz grałam na mączce rok temu, więc nie byłam pewna, jak dobrze sobie poradzę i czy dam radę przygotować się w dwa dni. Przed pierwszym meczem spędziłam na korcie chyba dwie godziny. Zawsze słyszałam, że ta nawierzchnia jest trudna, dziwna i inna niż wszystkie. Dlatego właśnie miałam większe wątpliwości.”

W trakcie Porsche Tennis Grand Prix 2022 (WTA 500) Iga wiele się nauczyła:

„Jestem z siebie dumna, że podczas turnieju udało mi się dostosowywać i uczyć, bo wcześniej nie było to takie łatwe. Teraz czuję, że podczas turnieju mogę się wiele nauczyć. Na początku jest spokojniej, bo mogę bardziej ufać swoim umiejętnościom i zdolnościom.”

Dziennikarz zapytał 20-latkę pochodzącą z Raszyna, czy ostatnio czuje się, jakby grała na autopilocie:

„Nie bardzo. Dzisiaj miałam dobry dzień. Byłam naprawdę skoncentrowana, a wczoraj czułam, że muszę wkładać coraz więcej pracy w każdym meczu, aby być skupioną. Wczoraj nie czułam, żebym pracowała jak na autopilocie. Każdy dzień jest inny. Budzisz się i możesz to poczuć. Przez głowę przebiega wiele myśli. Wiesz, że trudniej będzie ci się skupić.

Nadal mam wrażenie, że każdy dzień jest inny, a niektóre momenty są trudne. Nie czuję, żebym była na autopilocie. Na pewno czuję, że mogę coraz lepiej wykorzystywać swoje umiejętności, grać skuteczniej i mądrzej na korcie.”

Polka momentami zdaje sobie sprawę z tego, że jej rezultaty są niesamowite:

„Kiedy pozwalam sobie nie być tenisistką, lecz kimś, kto obserwuje tenis, to czuję to.”

Świątek lubi grę przed publicznością:

„Jestem już do tego przyzwyczajona, ale nadal chcę to wykorzystywać w meczach w odpowiedni sposób. Kiedy mam do tego odpowiednie sytuacje. Widziałam przed kilkoma meczami, że zawodnicy potrafią dużo czerpać od tłumu i dzięki temu odwracali losy spotkań. Dla mnie jest to dość łatwe. Zawsze chciałam grać dla ludzi. Występowanie przed publicznością jest dla mnie czymś naturalnym. W kilku pierwszych meczach po Covid-19 ciężko było się skupić, ale szczerze mówiąc, bardzo mi się to podoba.”

Teraz Iga ma w planach udział w Mutua Madrid Open (WTA 1000).

bonio 2022-04-25 11:13:52
TRANSMISJE