Rublev zdradził, dlaczego wybrał Belgrad

Rublev zdradził, dlaczego wybrał Belgrad

Andrey na co dzień trenuje w akademii tenisowej w Barcelonie.


Andrey Rublev w ubiegłym tygodniu okazał się najlepszy w Serbia Open (ATP 250). Rosjanin udzielił ostatnio wywiadu, w którym wyjawił dlaczego wybrał rywalizację w Belgradzie, a nie Barcelonie (ATP 500), gdzie na co dzień mieszka:

Turniej w Barcelonie odbieram jako swój dom, ponieważ jestem członkiem klubu, w którym się on odbywa, ale miałem powody, aby podjąć taką decyzję. W zeszłym roku organizatorzy turnieju w Barcelonie nie zachowali się zbyt dobrze wobec niektórych graczy, w tym w stosunku do mnie. Nie chcę zdradzać szczegółów, ale były to bardzo ważne kwestie. Nic dziwnego, że w tym roku na liście uczestników nie znalazło się kilka naprawdę znanych nazwisk. W rezultacie przyjąłem zaproszenie do udziału w turnieju w Belgradzie i ostatecznie nie przegrałem tutaj. W Belgradzie byłem traktowany dziesięć razy lepiej, niż mogłem się tego spodziewać.”

24-latek pochodzący z Moskwy w finale w trzech setach rozprawił się z Novakiem Djokovicem:

„To było wspaniałe doświadczenie i wspaniały mecz. To, że cały stadion kibicował Novakowi, było zupełnie normalne. Już wcześniej wiedziałem, że tak będzie. Novak miał dzień odpoczynku przed finałem, a ja nie, więc nie spodziewałem się, że będę miał większe szanse, jeśli mecz będzie trwał dłużej. Myślałem, że będę miał czas, aby dojść do siebie. Pamiętam też doskonale, jak Novakowi udawało się dochodzić do siebie po maratonach w turniejach wielkoszlemowych. Nie czułem się fizycznie lepszy. Nie czułem, że mam przewagę. Wchodząc w trzeciego seta, byłem inaczej nastawiony. Uważam, że miałem okazje, których nie udało mi się wykorzystać. Niektóre z nich były bezsensowne, nie grałem wystarczająco agresywnie. Starałem się nie popełniać tych samych błędów.”

Andrey nie będzie mógł brać udział w imprezach rozgrywanych na trawie w Wielkiej Brytanii. Nie ma jednak jeszcze konkretnego planu na ten okres:

„Na razie nie omówiliśmy tej kwestii z moim zespołem. Z tego, co wiem, ten temat będzie omawiany później, ale jeśli nic się nie zmieni, nie chciałbym całkowicie zrezygnować z gry na kortach trawiastych. Być może pojadę do Halle, a może gdzieś indziej, a po Wimbledonie wrócę na inne nawierzchnie.”

Czterokrotny ćwierćfinalista turniejów wielkoszlemowych jest pod wrażeniem talentu Carlosa Alcaraza:

„Po pierwsze, jest szalenie utalentowany i naprawdę kocha tenis. Widziałem niewielu zawodników, którzy trenują z takim zapałem. Po drugie, w młodym wieku wpadł we właściwe ręce. Zespół, który mu teraz towarzyszy, pracuje w znakomity sposób. Ja też mam taką osobę u swego boku (Fernando Vicente- przyp. red.), ale pojawiła się ona w moim życiu później, kiedy miałem 18 lat. Dlatego moje wyniki przyszły bliżej wieku 21 czy 22 lat.”

Przed Rosjaninem start w Mutua Madrid Open (ATP Masters 1000).

bonio 2022-04-26 11:11:15
TRANSMISJE