Stefanos: Serwowałem trochę inaczej

Tsitsipas awansował do półfinału Mutua Madrid Open 2022.

---

Stefanos Tsitsipas w ćwierćfinale hiszpańskich rozgrywek rozprawił się w trzech odsłonach z Andreyem Rublevem. Finalista French Open 2021 opowiedział później o tej konfrontacji:

„Bardzo ważne było zachowanie spokoju w ostatniej części meczu i to właśnie zrobiłem. Nie wydaje mi się, żebym był spięty w tych momentach, kiedy serwowałem po wygraną. Wiedziałem, że on może powrócić. Zagrałem drugim podaniem, kiedy serwowałem naprawdę dobrze, ale powiedziałem sobie, że jestem wojownikiem. Oczywiście wszystko działa o wiele lepiej, kiedy stawiasz się w najlepszej możliwej sytuacji.

Nie musiałem sięgać po szalone uderzenia. Musiałem być po prostu kreatywny i znaleźć sposób na zmianę rytmu przeciwnika. Serwowałem trochę inaczej. Byłem przekonany, że mecz potoczy się po mojej myśli. Moje przekonania się sprawdziły.”

Praca z psychologiem bardzo dobrze wpływa na Stefanosa:

„Czuję skupienie. Czuję, że moje ciało jest bardzo zrelaksowane. Nie odczuwam zdenerwowania, kiedy gram. Pracuję nad tym wszystkim. Mam wrażenie, że jestem skupiony na chwili obecnej. Nie myślę o przeszłości ani o przyszłości. To jest fantastyczna sprawa. Ale to wszystko wiąże się z pracą. Wiąże się to z codzienną rutyną, którą właśnie wykonuję.

Costas jest osobą, która mi w tym wszystkim pomaga. Zna mnie od 10-12 roku życia. Kiedy miałem 12 lat, zobaczył mnie grającego w Grecji. Widział moje mecze. Studiował razem z moim ojcem na uniwersytecie wiele lat przed moim urodzeniem. Mój ojciec zna go od tamtego czasu. Costas jest ekspertem w dziedzinie psychologii sportu. Pracujemy razem od dłuższego czasu. Nasze współdziałanie było ograniczone, ponieważ on nie może tak dużo podróżować. Nie było to łatwe. Zwłaszcza w przypadku ostatniej pandemii.

Jestem pewien, że w tym roku pojedziemy razem na więcej turniejów. Jego życie toczy się w Grecji, co nie jest łatwe. Chciałbym, aby brał udział w większej liczbie turniejów. Online widzimy się codziennie i pracujemy razem. Oczywiście to nie to samo. W każdym razie bardzo pomaga mi to w skupieniu się, w poczuciu, że jestem sobą. Pozbawia mnie to niepokoju i stresu, które sprawiają, że czasami nie jestem konsekwentny. Jednego dnia możesz czuć się świetnie, a następnego nie być już sobą. Konsekwencja jest najważniejszą rzeczą, jaka istnieje. Chcę osiągnąć idealną równowagę, która pozwoli mi być konsekwentnym przez cały czas.”

Alexander Zverev będzie rywalem 23-latka pochodzącego z Aten w półfinale hiszpańskiego turnieju.