Shapo: Ciężko było patrzeć na Rafę

Hiszpan zmagał się w starciu przeciwko Denisowi z bólem w stopie.

---

Denis Shapovalov pokonał w trzeciej rundzie Internazionali BNL d’Italia Rafę Nadala. 23-latek urodzony w Tel Awiwie opowiedział na konferencji prasowej o tym trzysetowym boju:

„W pierwszym secie spychał mnie z kortu. Dominował nade mną. Grał bardzo solidnie. Tak naprawdę nie zmieniłem zbyt wiele. Próbowałem się utrzymać i to pomogło mi wygrać pierwszego gema przy moim podaniu na początku drugiego seta. Od tamtej pory grałem swobodniej i luźniej. Mój poziom wzrastał.”

W trakcie konfrontacji Rafa walczył z bólem w lewej stopie. Kanadyjczyk ma nadzieję, że dwudziestojednokrotny triumfator zmagań wielkoszlemowych szybko wróci do zdrowia:

„Pod koniec meczu ciężko było patrzeć na Rafę w takim stanie. Nigdy nie chciałbym go widzieć w takim stanie. Zwłaszcza, że jest taką legendą. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, bo tak wiele daje dla naszego sportu. Mam nadzieję, że na Roland Garros będzie w 100% sprawny. Nadal ma o co grać. Wygląda na to, że jego organizm nie czuje się dobrze, ale mam nadzieję, że to nic poważnego.”

Denis rozprawił się z byłym liderem światowej klasyfikacji po raz drugi w karierze. Wcześniej dokonał tej sztuki w 2017 roku:

„To niewiarygodne, że byłem w stanie go pokonać. Już w zeszłym roku miałem piłki meczowe i było to bolesne uczucie. Pamiętam ten mecz, bo bardzo mnie to zabolało. Cieszę się, że tym razem zwycięstwo było w moich rękach. Minęło pięć lat, odkąd go pokonałem, więc to wyjątkowa okazja, aby tego znów dokonać, zwłaszcza na ziemi.

Walka pomaga mi odwracać losy takich spotkań. Jeszcze rok czy dwa lata temu przegrałbym ten mecz. To coś, nad czym pracuję. Staram się być spokojniejszy na korcie. Nie jestem doskonały. Mam jeszcze wiele do zrobienia, ale z każdym dniem staję się lepszy.”

Casper Ruud będzie przeciwnikiem Shapo w walce o półfinał rzymskiego wydarzenia.