Wątpliwy występ Naomi na Wimbledonie

Tenisowe władze odebrały nagrody punktowe za występ w Londynie.

---

Naomi Osaka szybko zakończyła przygodę z Roland Garros 2022. Czterokrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych nie mogła mówić o łatwym losowaniu drabinki. W pierwszej rundzie musiała uznać wyższość Amandy Anisimovej.

Japonka miała ostatnio trochę problemów ze ścięgnem Achillesa:

„Nie wiem, jak jest teraz, bo przed meczem wzięłam środek przeciwzapalny. Nadal trochę to czuję. Zobaczymy, jak będzie, kiedy to minie. Nie chciałam zbytnio pracować nad swoim serwisem przed tym turniejem, ponieważ właśnie wtedy najbardziej mnie to boli Podczas rozciągania czuję się lepiej, dlatego robię to często. Dzisiaj zaczęłam to odczuwać w drugim secie.”

Była liderka światowej klasyfikacji chciałaby, żeby jej tournee po ziemi trwało ciut dłużej:

„W tym roku rozegrałam tylko dwa mecze na ziemi. Żałuję, że nie grałam więcej i nie byłam dłużej w Europie, aby przygotować się do tego turnieju. To trochę to rozczarowujące, ale jestem zadowolona z mojej postawy. Ostatnim razem, kiedy grałam z Anisimovą, byłam bardziej zła na siebie. Myślę, że poczyniłam postępy w tej dziedzinie. Jeśli chodzi o moją pewność siebie, to nie mam jej zbyt wiele. Myślę, że jestem zawodniczką, przeciwko której nikt nie chce się grać ze względu na moje wyniki z przeszłości. Nie rozwinęłam się na tego typu nawierzchni, ani na trawie. Mam nadzieję, że będę mogła się dalej uczyć.”

Na Wimbledonie nie będzie najprawdopodobniej nagród punktowych. Naomi nie wie, czy w związku z tym wystąpi w stolicy Wielkiej Brytanii:

„Myślę, że ta decyzja będzie miała wpływ na to, czy pojadę, czy nie. Nie jestem pewna, czy wezmę w nim udział. Chciałabym móc pojechać i zdobyć więcej doświadczenia na trawie. Nie chcę powiedzieć, że to nie ma sensu. Nie mam złych intencji, jestem zawodniczką, która ma motywację, bo chce awansować w rankingu. Poza tym, na trawie doznawałam poważnych kontuzji i to mnie przeraża. Zobaczymy, jak potoczy się sytuacja i wtedy podejmę decyzję. Ale bez punktów Wimbledon będzie przypominał pokazówkę. Nie można wtedy dawać z siebie 100%.”

Najlepszym wynikiem Osaki z Paryża pozostaje trzecia runda.