Sascha: Moja mentalność była niezwykle ważna

Zverev wszedł do piątego wielkoszlemowego półfinału.

---

Alexander Zverev we wtorek zapewnił sobie awans do półfinału French Open 2022. Niemiec rosyjskiego pochodzenia rozprawił się w 1/4 z Carlosem Alcarazem. 25-latek był zadowolony z tego, jak prezentował się w tym starciu:

„Myślę, że moja mentalność była niezwykle ważna, ponieważ wiedziałem, że to będzie bardzo długi i bardzo fizyczny mecz. Nie mogłem okazywać zbyt wielu emocji, ponieważ to również powoduje zmęczenie. Musiałem zachować spokój. Chociaż mam wrażenie, że w trzecim secie nie wykorzystałem swoich szans. Musiałem się zrelaksować, kiedy przegrałem trzeciego seta.

Również wtedy, kiedy nie udało mi się zakończyć czwartego seta przy prowadzeniu 5-4. Myślę, że dość ważne było to, jak powróciłem do gry przy 6-5. W tie-breaku gra toczyła się bez przerwy, a tenis był całkiem niezły. To nie było tak, że po prostu nie trafialiśmy. Myślę, że był to bardzo wysoki poziom. Cieszę się, że wykorzystałem swoją szansę w tie-breaku. Oczywiście nie za pierwszym razem. W końcu udało się. Sam musiałem wygrać ten mecz i cieszę się, że mi się udało.”

Finalista US Open 2020 zabrał głos w sprawie obecnej sytuacji w tourze:

„Jeśli chodzi o Alcaraza, to jest on obecnie jednym z najlepszych zawodników na świecie i pokonanie go na Roland Garros, w turnieju wielkoszlemowym, jest dla mnie bardzo ważne.

Nie mam już 20 ani 21 lat, mam 25. Jestem na etapie, na którym chcę wygrywać, ale jestem też na etapie, na którym powinienem wygrywać. Wciąż mamy najlepszych graczy na świecie, Novaka, Rafę i Rogera, który właśnie wraca. Nie jestem pewien, czy w wieku 41 lat wygra jeszcze turniej wielkoszlemowy, ale oczywiście trzeba o nim wspomnieć. Mamy nowe pokolenie, ale myślę, że nasze pokolenie jest również bardzo silne. Mamy Tsitsipasa, Medvedeva, który jest mistrzem US Open. Ja też wygrywałem duże imprezy, takie jak na przykład Olimpiada.

Myślę, że tenis jest teraz na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o tenis męski. Myślę, że mamy mieszankę najlepszych na świecie, takich jak Rafa i Novak oraz Roger, jeśli wróci. Myślę, że nowe pokolenie jest również dla nich zagrożeniem.”

Rafael Nadal stanie teraz na drodze Saschy na paryskiej mączce.