CoCo: Czuję, że mogę dać z siebie wszystko

Nastolatka awansowała do półfinału French Open w grze singlowej i podwójnej.

---

CoCo Gauff jest wyjątkowo utalentowaną zawodniczką, co nieustannie nam udowadnia. Amerykanka weszła na paryskiej mączce do półfinału zarówno w singlu, jak i deblu. Tenisistka będzie starała się dać z siebie wszystko w konfrontacjach o wejście do finału:

„Jestem bardzo szczęśliwa. Jestem bardzo zadowolona z poziomu, jaki dziś prezentowałam, zarówno w singlu, jak i w deblu. Dzisiejszy dzień był dla mnie udany. Szczerze mówiąc, w zeszłym roku za bardzo patrzyłam na linię mety. Teraz nie patrzę na nic innego, jak tylko na piłkę, która leci w moją stronę. Do następnego meczu podejdę w ten sam sposób. Owszem, zależy mi na wynikach, ale nie w tym samym czasie. Jeśli dam z siebie wszystko na korcie, nie będę się złościć.”

Gauff uważa, że rywalizacja w grze podwójnej nie wpływa źle na jej występy w pojedynkach gry pojedynczej:

„Do każdego meczu przygotowuję się w 100%, fizycznie. Jestem gotowa na 100% swoich możliwości. Dużo pracowałam w okresie przedsezonowym. Chociaż kondycja i wytrzymałość nigdy nie stanowiły dla mnie problemu. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo ciężko pracuję poza kortem, nie tylko podczas turniejów. Gdybym nie czuła, że mogę dać z siebie 100% w obu konkurencjach, nie zapisałabym się i nie grałabym debla. Teraz czuję, że mogę dać z siebie wszystko do samego końca. Na początku turnieju moim zamiarem było zajść jak najdalej w obu drabinkach. Czuję, że jestem do tego przyzwyczajona od czasów juniorskich, kiedy to rozgrywaliśmy trzy mecze jednego dnia. Więc to jest lekka praca (śmiech).”

Wraz z biegiem czasu CoCo staje się coraz doroślejsza:

„Kiedy pojawiłam się w tourze, nawet w wieku 8-9 lat, wiele osób mówiło mi, że będę następną Sereną i tego typu podobne rzeczy. Naprawdę wpadłam w pułapkę. Ważne jest, aby pokładać w sobie duże nadzieje, ale jednocześnie być wiernym rzeczywistości i wiedzieć, gdzie się jest. Teraz jestem skupiona na rzeczywistości, w której cieszę się każdą chwilą. W przypadku innych zwycięstw, które doprowadziły mnie do drugiego tygodnia turnieju wielkoszlemowego, jak Naomi w Australian Open, pamiętam, że byłam szczęśliwa, ale nie aż tak. W tamtym momencie czułam wszystko inaczej. Teraz doceniam każde zwycięstwo i każdą porażkę.”

Martina Trevisan będzie rywalką reprezentantki USA w 1/2 French Open 2022.