Iga: W tej chwili wszystko idzie dobrze

Iga: W tej chwili wszystko idzie dobrze

W czwartek nasza reprezentantka weszła do finału paryskiej imprezy.


Iga Świątek w czwartek w wielkim stylu rozprawiła się z Darią Kasatkiną i odniosła trzydziesty czwarty triumf z rzędu. Liderka rankingu WTA jest zadowolona z tego, jak prezentuje się na korcie:

„To oczywiste, że jestem jeszcze bardziej zadowolona z moich wyników. Czuję, że moja gra staje się coraz bardziej solidna. Gram z większą swobodą, kiedy znajduję się w korzystnej sytuacji, kiedy mam przewagę. Z każdym meczem gram coraz lepiej. Możliwość ponownego znalezienia się w finale Rolanda Garrosa jest wspaniała. Zwłaszcza, że po tylu turniejach nie wiedziałam, jak mi się tu będzie grało. Było dla mnie oczywiste, że ta passa wkrótce się skończy. Podchodziłam do tego turnieju krok po kroku. Nie miałam żadnych konkretnych celów. Obserwowanie tego, jak rozwija się mój tenis, dodaje mi dużo nadziei. Jestem z siebie bardzo dumna.”

Polka starała się wytłumaczyć, jak udało się jej osiągnąć tak wysoki poziom:

„Myślę, że mam tenis, który może zapewnić mi turnieje, ale nie chodzi tylko o grę. Wszystko musi się „zgrać”. Ten turniej jest bardzo trudny i długi. Widać, że w imprezach wielkoszlemowych panuje inna atmosfera. Czasami faworyci przegrywają na samym początku. Starałam się obniżyć oczekiwania i iść dzień po dniu. Mam wrażenie, że w tym sezonie wszystko się zgadza. Praca, którą wykonałam fizycznie, tenisowo i psychicznie. W zeszłym roku również włożyłam dużo pracy, ale wciąż zdobywałam doświadczenie. Teraz wykorzystuję to doświadczenie, aby przyswoić sobie wszystko i pracować we właściwy sposób.”

Mistrzyni French Open 2020 opowiedziała o swoich przygotowaniach do starcia z CoCo Gauff:

„Wiem, że trudno to powiedzieć na głos, ale staram się, aby te mecze były takie same jak pozostałe. Finały są stresujące i akceptuję to. Chcę nadal wykonywać dokładnie tę samą pracę. W tej chwili wszystko idzie dobrze. Czasami zauważam też, że moje przeciwniczki są zestresowane. Staram się odłożyć to na bok i nie panikować z powodu własnego stresu. Tak podchodzę do faz finałowych. Traktuję je jak kolejny mecz i przypominam sobie, dlaczego się tu znalazłam. Myślę o swoich mocnych stronach. Wszystko zależy od mentalności i przygotowania przed meczem.”

21-latka pochodząca z Raszyna cieszy się, że ma przy sobie wspaniały zespół:

„Staram się nie trzymać tego w sobie, rozmawiam o tym z całym zespołem. Oczywiście Daria bardzo mi pomaga. Jest przy mnie i zna mnie bardzo dobrze. Wie, jak mnie poprowadzić, aby znaleźć właściwe rozwiązanie i sprawić, że będę bardziej zrelaksowana. Wspaniale jest mieć w pobliżu ludzi, którym ufam i z którymi mogę porozmawiać o wszystkim przy obiedzie. To oczywiste, że nasze przedmeczowe rozmowy bardzo mi pomagają. Mamy taką rutynę i staramy się jej trzymać, aby wszystko działało jak należy.”

Finał pań zaplanowany jest na sobotę. Będzie go można śledzić na żywo w stacji Eurosport 1.

bonio 2022-06-03 14:46:54
TRANSMISJE