Iga: Jestem gotowa pracować dalej

Iga: Jestem gotowa pracować dalej

Nasza reprezentantka ma na swoim koncie 35. zwycięstw z rzędu.


Iga Świątek po drugim triumfie na kortach Rolanda Garrosa udzieliła wywiadu, w którym wyjawiła, co było dla niej najtrudniejsze w drodze po zdobycie paryskiego tytułu:

„Powiedziałabym, że trzeba wiedzieć, jak radzić sobie z dniami na odpoczynek. Były one dla mnie dość długie i niejednokrotnie borykałam się z wieloma wątpliwościami. Czułam większą presję, kiedy byłam poza kortem, kiedy miałam dzień odpoczynku, niż kiedy miałam do czynienia z prasą czy kibicami. Cieszę się, że w moim zespole miałam kogoś, z kim mogłam o tym porozmawiać i kto mnie wspierał. Również mecz czwartej rundy (przeciwko Zheng- przyp. red.) był bardzo trudny. Rzadko zdarza się, że przegrywam seta, kiedy prowadziłam 5-2. Nie zdarza się to często i pomyślałam sobie: „Hej, co się dzieje?” Cieszę się, że udało mi się pokonać tę przeszkodę.”

Iga opowiedziała także, jak radziła sobie z nakładanymi na nią oczekiwaniami w trakcie turnieju:

„Kiedy wygrałam w Rzymie, poczułam, że tylko niebo jest limitem. Kiedy jednak przyjechałam do Paryża, poczułam, że może trzecia runda to już limit (śmiech). Wszystko się zmienia. To oczywiste, że kiedy się wygrywa, łatwiej jest myśleć w ten sposób. Kiedy napotykasz przeszkody, czujesz, że dobra passa może się skończyć. Jestem zadowolona z tego, jak sobie z tym wszystkim poradziłam, jak się do tego zabrałam i jak przez to przeszłam. Jestem gotowa pracować dalej i dawać z siebie 100%. Kiedy tu przyjechałam, szczerze mówiąc, nie miałam zbyt wielkich oczekiwań. Uważałam, że niewiele zawodniczek wygrało tak wiele spotkań, więc logiczne byłoby, że w pewnym momencie przegrają. Żyłam z dnia na dzień. Starałam się robić to, co potrafiłam najlepiej.”

Przed 21-latką pochodzącą z Raszyna wielkimi krokami zbliża się start w stolicy Wielkiej Brytanii:

„Kiedy rozpocznie się Wimbledon, będę myślała tylko o tym, żeby przebrnąć przez kilka pierwszych meczów. Nie zamierzam myśleć o tej passie, to mi nie pomaga. To samo robiłam tutaj. Wiem, jak oddzielić od tego myśli i skupić się na grze w tenisa. Oczywiście, kiedy o tym myślę, chciałabym dodać jeszcze kilka meczów do tej passy, ale czuję, że ten rozdział jest już zamknięty. Przynajmniej jeśli chodzi o turnieje na kortach ziemnych. Nie miałam zbyt wiele czasu na odpoczynek, między turniejami na kortach ziemnych, a w Indian Wells i Miami, więc teraz chcę się zatrzymać. Mam teraz więcej czasu dla siebie i chcę jak najwięcej odpoczywać. Chcę się zrelaksować i nie myśleć o tourze. Moja głowa ma już dość, bo od tylu dni myślę o rywalizacji, że teraz czas na przyjemności. Nie zamierzam robić nic specjalnego, nie jestem osobą, która lubi imprezy.”

Iga od pewnego czasu jest liderką rankingu WTA:

„Chyba nigdy nie byłam tego wszystkiego w 100% świadoma. Moim celem było zdobycie drugiego tytułu wielkoszlemowego. Zawsze myślałam, że tak, wygrałam pierwszy, ale drugi byłby potwierdzeniem, że wiem, co robię. Zawsze bardzo szanowałam takie zawodniczki jak Garbine, Simona i wszystkie pozostałe, które zdobyły dwa trofea. Oznacza to, że są konsekwentne przez wiele, wiele lat. Mam wrażenie, że wygrywając dwa tytuły wielkoszlemowe, potwierdzasz, że jesteś w stanie to robić, więc to był mój cel. Teraz nie wiem, jaki będzie mój cel. Prawdopodobnie to, za czym się dzisiaj uganiam, to będą jakieś przekąski, nic więcej.”

Polka zgłoszona jest teraz do Bett1open. Niemieckie rozgrywki startują 13 czerwca.

bonio 2022-06-07 12:15:00
TRANSMISJE
16.05, 11:00 Canal+ Sport 2 Internazionali BNL d'Italia
16.05, 11:00 Eurosport 2 French Open
16.05, 13:00 Polsat Sport Premium 1 Internazionali BNL d'Italia
16.05, 13:00 Polsat Sport 2 Internazionali BNL d'Italia
16.05, 15:00 Polsat Sport 1 Internazionali BNL d'Italia
16.05, 17:00 Eurosport 2 French Open