Grigor Dimitrov obecnie jest 21. rakietą świata. W przeszłości uzdolniony Bułgar trzykrotnie dochodził w wydarzeniach wielkoszlemowych do fazy półfinałowej.
31-latek wierzy, że będzie jeszcze kiedyś w stanie zdobyć tytuł tak prestiżowych rozgrywek:
„Tak, nadal uważam, że mogę wygrać turniej wielkoszlemowy. Wierzyłem w to wiele razy. W ostatnich turniejach wielkoszlemowych osiągałem dobre wyniki. Teraz, niestety, muszę mierzyć się z bardzo, bardzo dobrymi zawodnikami już w drugiej lub trzeciej rundzie turnieju. Nadal jednak uważam, że wiele jeszcze przed nami. Myślę, że nadal mogę rywalizować i utrzymać ten poziom. Kto wie, kiedy i gdzie to może nastąpić? Jedyną rzeczą, na której muszę się skupić, jest to, jak odtąd będę postępować.
Oczywiście, że nadal w to wierzę, bo tak długo dawałem z siebie wszystko, że w końcu chce zobaczyć tego rezultat. Nadal jestem w stanie postawić się w sytuacji, w której będę mógł o to walczyć. Nigdy nie wiadomo, w którym tygodniu to wszystko może się tak ułożyć.”
W tourze jest coraz więcej zaskakujących triumfatorów:
„Wiemy, jak wszystko może stać się nieprzewidywalne. Jak wszystko może się zmienić z tygodnia na tydzień, z punktu na punkt. Wiedząc, co masz robić i wiedząc, że już to zrobiłeś, frustrujesz się, kiedy nie możesz tego dokonać, ale wiesz, że to kwestia drobnych rzeczy, które nie do końca się udają. Jestem w tourze od 13 lat, co powiedziałbym, że świadczy o pewnej konsekwencji. To nie jest łatwy sport i czasem trzeba wybrać inną drogę.”
Przed Grishą start na kortach Wimbledonu. Impreza startuje 27 czerwca.
14.05, 18:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 19:00 | Polsat Sport Premium 1 | Internazionali BNL d'Italia |
14.05, 22:00 | Polsat Sport 3 | Internazionali BNL d'Italia |
15.05, 00:00 | Polsat Sport 1 | Internazionali BNL d'Italia |
15.05, 00:00 | Eurosport 1 | French Open |
15.05, 03:00 | Eurosport 2 | French Open |