Djoko: Czuję się dobrze

Djoko: Czuję się dobrze

Nole miał problemy z nadgarstkiem podczas Laver Cup 2022.


Novak Djokovic w tym tygodniu jest gwiazdą podczas Tel Aviv Watergen Open. Podczas konferencji prasowej w Izraelu Serb opowiedział o swoim tegorocznym harmonogramie:

„W tym roku ominęło mnie kilka dużych turniejów z powodu pewnych okoliczności, które nie pozwoliły mi na podróże. Myślałem o mojej drodze. Nie mogłem pojechać do Ameryki. Rozmawiałem z moim zespołem, aby zobaczyć, jakie turnieje mogę dodać do mojego harmonogramu. Byłem zobowiązany do gry w Laver Cup w Londynie, więc chciałem połączyć te trzy tygodnie gry z rzędu, a Tel Awiw okazał się dla mnie świetnym miejscem. Nie byłem tu od dawna, a ostatnim razem to było fantastyczne doświadczenie. Czułem się mile widziany. Również przez ostatnie lata współpracowałem z Izraelczykami, moim trenerem fitness czy menadżerem, więc wszystkie te czynniki spowodowały, że jestem tutaj.”

Przez brak szczepień przeciwko COVID-19 były lider światowej klasyfikacji nie mógł wystąpić w Australian Open i US Open:

„W tym roku niestety ominęły mnie dwa turnieje wielkoszlemowe. To są turnieje, w których chcę grać swój najlepszy tenis. Utrzymanie kondycji fizycznej w tym czasie nie było aż tak trudne. Bardziej wymagające było to emocjonalnie. Ze względu na okoliczności, w jakich znalazłem się w tym roku, a w jakich nigdy wcześniej nie byłem. Fizycznie na szczęście mój organizm był wdzięczny za dłuższy czas bez tygodni ciągłej rywalizacji. Udało mi się utrzymać ciało w formie, ale zobaczymy jak będę się czuł na korcie. Wadą tego, że nie grasz tak dużo jest to, że nie masz tak dużego doświadczenia rywalizacyjnego. Nie masz tak dużego wyczucia na korcie. Nie licząc Laver Cup, mój ostatni mecz odbył się nieco ponad trzy miesiące temu. Naprawdę nie mogę się doczekać, żeby tu rywalizować i spróbować zajść daleko.”

Rafael Nadal jest najtrudniejszym przeciwnikiem dla 35-latka pochodzącego z Belgradu:

„Każdy zawodnik, z którym mierzę się w turnieju, jest moim rywalem. Każdego zawodnika, z którym się mierzę chcę pokonać, ale jeśli zapytasz mnie, kto jest moim największym rywalem, to jest to Rafa, bez wątpienia. On wciąż gra. Nikt w historii tego sportu nie mierzył się więcej niż my. To bardzo wyjątkowa rywalizacja, która wciąż istnieje. Mam nadzieję, że będę miał okazję zmierzyć się z nim jeszcze wiele razy. To ekscytujące dla nas i także dla społeczności tenisowej i sportu. Teraz jest Alcaraz, numer jeden na świecie i mistrz turnieju wielkoszlemowego. On wyłonił się jako lider młodego pokolenia, a są jeszcze takie nazwiska jak Medvedev, Tsitsipas, Zverev czy Rublev, które od jakiegoś czasu są w elicie sportu. To naturalny cykl, zawodnicy przerzucają odpowiedzialność za niesienie tego sportu na swoje barki, ale nie sądzę, abyśmy z Rafą tak szybko się poddali (śmiech).”

Z nadgarstkiem dwudziestojednokrotnego mistrza imprez wielkoszlemowych jest już lepiej:

„Dzisiaj trenowałem prawie dwie godziny i czułem się dobrze. Czuję się dobrze. Jestem szczęśliwy, że mam kontuzję ze sobą i mam nadzieję, że tak pozostanie przez cały turniej.”

Djoko uczestniczył w Londynie w pożegnaniu Rogera Federera, pod którego adresem nie szczędził miłych słów:

„Przede wszystkim chciałbym powiedzieć kilka słów o Rogerze. Żywię ogromny szacunek do niego i wszystkiego, co zrobił w trakcie swojej kariery. Do sposobu, w jaki przyczynił się do rozwoju sportu na korcie i poza nim. To była epicka kariera, z której może być dumny. Pozostawił po sobie spuściznę, która będzie wieczna. Przekroczył granice sportu i jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych sportowców na świecie. To smutny moment dla tenisa, ale myślę, że jeśli wyobrażał sobie scenę do pożegnania, to nie ma lepszej niż ta jaka była. Z jego największymi rywalami i całą rodziną i przyjaciółmi w Londynie. To był bardzo wzruszający moment. Jak zobaczyłem jego dzieci i jego rodzinę, to się wzruszyłem. Skłoniło mnie to do zastanowienia się, jak wyglądałoby moje pożegnanie. Jeśli jest jedna rzecz, której chciałbym na swoim pożegnaniu, to byłoby to, żeby moi najwięksi rywale i zawodnicy byli tam z moją rodziną. To sprawiłoby, że ten moment byłby o wiele bardziej wyjątkowy.”

Thiago Monteiro albo Pablo Andujar będzie pierwszym przeciwnikiem Serba w Tel Awiwie.

bonio 2022-09-28 12:26:07
TRANSMISJE