Isia wierzy w możliwości Igi

Isia wierzy w możliwości Igi

Rozmowa z finalistką Wimbledonu 2012 ukazała się na stronie TVP Sport.


Filip Kołodziejski miał ostatnio przyjemność przeprowadzić interesującą rozmowę z Agnieszką Radwańską. Była wiceliderka rankingu WTA wyjawiła, że jest pod ogromnym wrażeniem postawy Igi Świątek:

Nie spodziewałam się, że po tym, jak zakończę przygodę z zawodowym tenisem tak szybko będziemy mieć tenisistkę w światowej czołówce. Iga jest znakomita. Od długiego czasu jest numerem „1”. Reprezentuje styl na bardzo wysokim poziomie. Na tę chwilę nie ma godnej konkurentki. Nikt nie jest w stanie na dłuższą metę utrzymać jej poziomu. Zdarzają się wpadki, jak każdemu, ale większość może liczyć na wygranie co najwyżej jednego seta. Przy tak dużej intensywności dziewczyny „padają”. Trochę szkoda, że póki co brakuje historycznych meczów w jej wykonaniu, takich jak kiedyś Roger Federer vs. Rafael Nadal. Każdy czekał na finał z ich udziałem, a jeśli któryś odpadł wcześniej, to niby ludzie oglądali ostatni mecz, ale z mniejszym zainteresowaniem.

33-latka urodzona w Krakowie uważa, że obecna liderka światowej klasyfikacji będzie mogła dominować w tourze przez dłuższy czas:

„Na tę chwilę brakuje jednej albo dwóch zawodniczek, które mogłyby z nią konkurować na równi. Nie mówię o utrudnianiu jej życia. Chodzi mi bardziej o epickie spotkania. Większość dziewczyn w czołówce znalazło się z przypadku albo nie dorastają poziomem do Igi. W tenisie nastał moment, gdy wiele dziewczyn zakończyło kariery w podobnym czasie. Powstała pustka w czołówce. Świątek może dominować. Nie widzę zawodniczki, która mogłaby z nią grać jak równa z równą. Na dłuższą metę może przegrywać sama z sobą, czego jej oczywiście nie życzę. W sporcie wszystko może się zdarzyć.”

Isia stara się oglądać pojedynki z udziałem trzykrotnej mistrzyni wydarzeń wielkoszlemowych:

„Sporadycznie. Znamy się, kolegujemy, ale szkoda, że „minęłyśmy się w drzwiach”. Nie poznałyśmy się lepiej na korcie. Staram się oglądać jej mecze. Niekiedy bardzo chcę, ale obowiązki na to nie pozwalają. Na najważniejsze spotkania w nocy wstaję, chociaż zdarzy się przysnąć, gdy jestem zmęczona.”

Przed starszą sióstr z Radwańskich udział w pokazówce Luksemburgu:

„Wcześniej grałam dla przyjemności raz w tygodniu. Teraz zwiększyłam obciążenie do dwóch jednostek. Wszystko przez turniej w Luksemburgu. Zbliża się wielkimi krokami. Zagram w singlu. Nie ma żartów! Często zamieniam rakiety. Raz gram w padla, raz w tenisa. Sport jest obecny w moim życiu cały czas. Niby traktujemy to jak zabawę, ale każda legenda tenisa, która już nie gra profesjonalnie, chce wygrywać. Dziewczyny wychodzą na kort, żeby triumfować. Nikt nie odpuszcza. Gramy na serio. Po ostatnim starcie w Wimbledonie już to wiem.”

Finalistka Wimbledonu 2012 nie mogła powstrzymać łez podczas pożegnania Rogera Federera z tourem:

„Wzruszyłam się przede wszystkim, gdy kończył Roger. Miał fantastyczny event. Było mniej presji. Wiele znakomitych osób pojawiło się na korcie. Federer jest jedyny w swoim rodzaju. Oglądałam mecz i wywiad po spotkaniu kilka razy. Uroniłam łzy. Ikona i legenda. Jest świetnym człowiekiem na korcie i poza nim. Klasa sama w sobie na każdej płaszczyźnie. Obyśmy wkrótce doczekali się w światowym tenisie podobnego talentu, chociaż będzie o to niezwykle trudno.”

Cały wywiad z Isią przeczytacie TUTAJ.

bonio 2022-10-11 09:58:09
TRANSMISJE
27.04, 11:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
27.04, 11:00 Polsat Sport 2 Mutua Madrid Open
27.04, 12:30 Polsat Sport Mutua Madrid Open
27.04, 14:30 Polsat Sport 3 Mutua Madrid Open
27.04, 17:00 Polsat Sport Fight Mutua Madrid Open
27.04, 19:55 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open