Maria: Bycie sobą jest najlepszą radą

Sharapova udzieliła wywiadu dla magazynu New Beauty.

---

Maria Sharapova na początku lipca została mamą. Synek pięciokrotnej mistrzyni imprez wielkoszlemowych otrzymał na imię Theodore. Rosjanka wyjawiła, że od dawna marzyła o powiększeniu rodziny:

„Chciałam tego od naprawdę długiego czasu. Ale wciąż próbuję odnaleźć równowagę.To jest trudne! Myślę, że to zależy od tego, gdzie jesteś w życiu. Nie mogę tego porównać. Byłam naprawdę gotowa na macierzyństwo. To było coś, o czym marzyłam od zawsze. Mam naprawdę dobre relacje z moją własną mamą. Jesteśmy naprawdę blisko i wiele nas łączy. Jestem jedynaczką, więc czułam, że jestem gotowa na to, aby mieć własne dziecko i przekazać mu własne doświadczenia.

Jestem naprawdę podekscytowana tym, aby obserwować, jak ten mały chłopiec dorasta. Chociaż jest to nadal niesamowicie trudne, ponieważ wciąż głównie próbuję rozgryźć nowe rzeczy! Każdy dzień jest nowym dniem. Jak tylko myślę, że mam coś zrobione, to zdaję sobie sprawę, że wcale nie. Zawsze jest coś nowego do nauczenia się i o nim i o sobie. To jest niesamowicie piękne, ale i wymagające.

Sport jest również bardzo wymagający, ponieważ utrzymuje cię na ziemi każdego dnia. Szczególnie jak tak miałam z tenisem. Musiałam grać co tydzień i niezależnie od tego, czy wygrałam, czy przegrałam, musiałam o tym zapomnieć i udowodnić swoją wartość w następnym tygodniu. To było bardzo wymagające. Nigdy nie można było czuć się zbyt komfortowo lub zbyt pewnie w tym, co się robiło. Nie wiem, czy to najlepsza odpowiedź, ale obie role są bardzo trudne. Na różne sposoby.”

Była liderka rankingu WTA cały czas stara się pokazywać swoje autentyczne oblicze:

„Myślę, że bycie sobą jest ostatecznie najlepszą radą. Staram się tego trzymać. Staram się nigdy nie udawać kogoś, kim nie jestem. Myślę, że autentyczność, szczególnie w dzisiejszym społeczeństwie, w którym jesteśmy bombardowani przez tak wiele wpływów, jest kluczowa. Wszystkie te różne wpływy, dobre i złe, mogą bardzo szybko sprawić, że będziesz chciał być kimś, kim nie jesteś. Ważne jest, aby wiedzieć, kim się jest. Dowiedzieć się, co się w sobie kocha i co chce się powiedzieć. W przeciwieństwie do tego, co chcą powiedzieć inni. Nadal bądźmy ciekawi. Myślę, że to jest tak ważne w życiu. Nigdy nie bądźmy najmądrzejszymi w pokoju. Zawsze dawajmy sobie przestrzeń do rozwoju. Te dwie rzeczy są najważniejsze.”

Masha chce mądrze połączyć życie prywatne i zawodowe:

„To był dosłownie najszybszy rok w moim życiu. To tak jakbyśmy mrugnęli okiem i już jest po wszystkim. Jestem podekscytowana tym etapem macierzyństwa. Właśnie przechodzę przez kilka pierwszych miesięcy życia małego dziecka. Czuje się trochę jak w alternatywnej rzeczywistości. Teraz czuję się jak „Ok, to jest życie. On jest tutaj.”

Jestem podekscytowana tym, aby zobaczyć, jak rozwija się następny rok, a także, aby zobaczyć, jak odnajdę moją równowagę z pracą. Teraz, kiedy wychodzę z domu, naprawdę myślę dwa razy o tym, czy to, gdzie idę, jest miejscem, w którym naprawdę muszę być. Jestem ciekawa, jakie wybory podejmę w kwestii równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. To nigdy nie będzie 50-50. Już to wiem, ale jestem podekscytowana, ponieważ naprawdę kocham pracować. Kocham też moją rodzinę. Wiem, że wiele kobiet ma z tym do czynienia. Jest to unikalne wyzwanie znalezienia tej właściwej równowagi, która działa dla twojej rodziny. Nie znam tajemnicy, ale jestem gotowa nad nią pracować.”

Sharapova zakończyła tenisową karierę po Australian Open 2020.