Turyn: Djoko górą nad Tsitsipasem

Stefanos przegrał z Novakiem w dwóch partiach 4/6 ,6/7 (4).

---

Novak Djokovic przygodę z Nitto ATP Finals 2022 rozpoczął od zwycięstwa nad Stefanosem Tsitsipasem. Dwudziestojednokrotny triumfator wydarzeń wielkoszlemowych opowiedział później o pojedynku z Grekiem:

„Mecz rozpocząłem bardzo dobrze. Wiedziałem, że pewnie będziemy mieli dużo łatwych gemów serwisowych, bo takie są warunki. Jest wysoko, kort jest szybki i bardzo trudno jest returnować. Jeśli dobrze serwujesz, jeśli dobrze rozgrywasz punkty i jesteś dokładny, to wygrywasz wiele punktów bezpośrednio. Tak było w tym przypadku. Od początku wiedziałem, że przeciwko tak dobrze serwującemu graczowi jak on, możesz mieć dużą szansę na przełamanie przy jego pierwszej lub drugiej turze na podanie. Tak było w moim przypadku. Potem domknąłem mecz w tie-breaku dwoma potężnymi serwisami, co zawsze pomaga. Udało mi się odczytać jego serwis w tie-breaku, kiedy było to potrzebne. Zaserwowałem kilka wspaniałych podań. Nie ma tak naprawdę wielu negatywów. Może poza próbą zareturnowania większej ilości serwisów i próbą zmuszenia mojego przeciwnika do gry.”

Początek sezonu był trudny dla byłego lidera rankingu ATP:

„Mogę powiedzieć, że ten rok był inny niż wszystkie inne lata, które przeżyłem w tourze. Bardzo nietypowy ze względu na okoliczności, które oczywiście miały miejsce. Szczególnie w pierwszych dwóch miesiącach roku. Trudno było mi odnaleźć równowagę, której potrzebowałem, aby grać najlepszy tenis. Po tym wszystkim, co działo się poza kortem, wiecie, po Australii. Myślę jednak, że pod koniec sezonu gry na mączce naprawdę zacząłem grać tak, jak chcę. Na poziomie, na którym chciałem grać. Wimbledon był dla mnie bardzo ważnym turniejem. W trakcie całej mojej kariery, zawsze nadchodził, dokładnie w tym czasie, kiedy go potrzebowałem. To była duża ulga, ale jednocześnie też duży zastrzyk pewności siebie.

Czuję, że wszystkie turnieje, które rozegrałem po Wimbledonie, zagrałem na wysokim poziomie. Wygrałem dwa z trzech. W trzecim zagrałem w finale. W zeszłym tygodniu w hali Bercy. Dobrze rozpocząłem też ten turniej. Generalnie lubię grać w pomieszczeniach zamkniętych. Historycznie miewałem świetne wyniki na tego typu kortach.”

35-latek urodzony w Belgradzie jeszcze nie wie, czy będzie miał możliwość gry w Australian Open 2023:

„Nie, jeszcze nic oficjalnego. Czekamy. Moi prawnicy komunikują się z rządem australijskim. To wszystko, co mogę na razie powiedzieć.”

Przed Nole starcie z Andreyem Rublevem.