Sinner: Na pewno poprawiłem się fizycznie

Jannik zakończył tegoroczną rywalizację jako piętnasta rakieta świata.

---

Jannik Sinner w tym sezonie dotarł na kortach Flushing Meadows do 1/4. Walkę o półfinał przegrał z późniejszym triumfatorem, Carlosem Alcarazem. Włoch zabrał głos w sprawie tego wydarzenia:

„Trudno o tym mówić, kiedy już jest po wszystkim. Następny mecz z Tiafoe byłby bardzo skomplikowany, jak również finał z Ruudem. On już raz docierał do wielkoszlemowego finału. Na pewno poziom tenisa, który pokazaliśmy z Carlosem był bardzo wysoki. Kiedy wygrywasz pewne mecze, przynosisz ten poziom ze sobą i wtedy pewnie i tak nadal mógłbyś dobrze grać. W każdym razie trudno powiedzieć, bardzo mnie to zabolało. Porażka może wyjdzie mi na dobre, może przyda się w przyszłym roku. Będę pewniejszy siebie.”

Rafael Nadal pomiędzy wymianami ma swoje rytuały związane z butelkami. 21-latek nie przywiązuje do takich rzeczy większej wagi:

„Czasem może pomiędzy jedną wymianą a drugą wyobrażam sobie linie po przekątnej, ale nic więcej. Jeśli w danym roku wystarczająco dobrze wypadnę w turnieju, to w następnym sezonie staram się zachować wszystko mniej więcej tak samo. Ten sam prysznic, ta sama łazienka, ale jeśli będą na przykład zajęte, to nie mam z tym większych problemów.”

W przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy Jannik zmagał się z urazami:

„Kiedy doznajesz kontuzji, to nigdy nie jest to miłe. Nie dlatego, że musisz przedwcześnie skończyć mecz, ale dlatego, że po prostu nie możesz zostać na korcie i trenować. To mnie najbardziej boli, bo kocham grać w tenisa. To moja pasja i dlatego to wybrałem. Jeśli miałbym wybrać jedną sytuację, to może wybrałbym to, co przydarzyło mi się w Miami z pęcherzami. Wiedziałem, że mogę grać bardzo dobrze. Skreczowanie w meczu z Cerundolo bardzo mnie zabolało. W poprzednim meczu z Kyrgiosem podniosłem poprzeczkę. Z drugiej strony wydaje mi się, że wzmocniłem. Każda kontuzja, która mi się przytrafiła, pozwalała mi powracać silniejszym. Mam nadzieję, że tak będzie i tym razem.

Już przed kontuzją wykluczyłem udział w United Cup. Wiedzieliśmy, co jest dla nas najlepsze. Darren jest z Adelajdy i myślę, że będzie dla mnie lepiej zagrać najpierw w klasycznym turnieju, a potem trenować przez tydzień przed Melbourne.

Na pewno poprawiłem się fizycznie. Także podanie. Również jestem silny mentalnie i ten element pozwoli mi być jeszcze bardziej kompletnym zawodnikiem. W tym roku rozegrałem mniej turniejów, przegrywałem mniej meczów, nie wiem czy więcej wygrałem. Miałem bardziej spójny rok i to jest najważniejsze. Celem na przyszły rok jest dalszy rozwój i poprawa, a wtedy zobaczymy, gdzie będę za rok.”

Wielokrotny ćwierćfinalista imprez wielkoszlemowych jest pod wrażeniem osiągnięć Carlosa:

„Alcaraz to zawodnik, który zrobił na mnie największe wrażenie. Wygrał dwa turnieje Masters 1000, wielkoszlemowy i pokonał Rafę i Nole na mączce.”

Sinner w miłych słowach wypowiedział się na temat Holgera Rune:

„Grałem przeciwko niemu w Sofii i już wtedy czułem, że gra bardzo, bardzo dobrze. Potem zrobił skok jakościowy pod koniec roku. Muszę mu pogratulować, bo pokazał doskonały poziom tenisa. Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku.”