Aryna: Nadal muszę ciężko pracować

Sabalenka nie przegrała w tym sezonie jeszcze ani jednego spotkania.

---

Aryna Sabalenka nie mogła sobie wyobrazić lepszego startu tego sezonu. Białorusinka najpierw triumfowała w Adelajdzie, a następnie zdobyła pierwszy wielkoszlemowy tytuł. Dokonała tej sztuki na obiekcie Melbourne Park. 24-latka urodzona w Mińsku początkowo nie mogła w to uwierzyć:

„Na początku miałam wrażenie, że nie mogę w to uwierzyć. Potem mijały dni. Po tygodniu nagle powiedziałam sobie: „O mój Boże, zrobiłam to. To się naprawdę stało!” To wiele dla mnie znaczy, zawsze wierzyłam w siebie, ale czekałam tak długo. Pracowałam tak ciężko, że wydawało się niemożliwe, aby to osiągnąć. W półfinałach poniosłam kilka bardzo ciężkich porażek, więc kiedy w końcu to zrobiłam, nie mogłam być bardziej szczęśliwa. Teraz mam dużo więcej motywacji niż wcześniej. Chcę ciężko pracować, aby znów to poczuć.

Coś niewiele, ale zdecydowanie zmieniło się w mojej głowie. Wiem, że nadal muszę ciężko pracować. Za każdym razem, kiedy wychodzę na kort muszę udowadniać, że jestem we właściwym miejscu. Więc nie, nie zmieniło się wiele. To, co jest naprawdę miłe to osiągnięcie swojego celu. Teraz po prostu trzeba dalej pracować.”

W drugiej rundzie Dubai Duty Free Championships Białorusinka rozprawiła się z Lauren Davis 6/0, 6/1.