Sascha: Naprawdę cieszę się tym sportem

Sascha: Naprawdę cieszę się tym sportem

Zverev powraca do touru po ciężkiej kontuzji stawu skokowego.


Alexander Zverev w tym tygodniu jest jedną z gwiazd w Qatar ExxonMobil Open. Niemiec powrócił w tym sezonie do touru po ciężkim urazie nogi, którego doznał podczas French Open 2022.

Finalista US Open 2020 stara się już nie myśleć o trudnym okresie:

„Nie, nie mam tego w głowie. Jeszcze kilka tygodni temu dostawałem sygnały od stopy, co jakiś czas czułem ból. Zmierzam jednak w dobrym kierunku. Czuję, że mogę teraz grać dość swobodnie. Tak właśnie czułem się w Rotterdamie. Myślę, że w Rotterdamie zagrałem o wiele lepiej niż w ostatnich tygodniach, pomimo przegranej w drugiej rundzie. Przegrałem w drugiej rundzie z moim zdaniem ze świetnym zawodnikiem, który grał na wspaniałym poziomie (przegrana z Tallonem Griekspoorem- przyp. red.). Z niecierpliwością czekam na kolejne tygodnie. Mam nadzieję, że będę się stopniowo rozwijał w korzystnym kierunku.”

Najtrudniejszym momentem dla Saschy była chwila, kiedy doznał kolejnego urazu:

„Powiedziałbym, że w okolicach września, kiedy ponownie doznałem kontuzji. Tym razem nowej. Myślałem, że będę mógł znowu grać, a powiedziano mi, że nie, że będę potrzebował kolejnych dwóch lub trzech miesięcy rekonwalescencji. Dla mnie był to bardzo trudny czas pod względem psychicznym. Spakowałem się i pojechałem na wakacje. W ogóle się nie regenerowałem. Jednocześnie bardzo mi to pomogło, bo myślę, że moja stopa potrzebowała odpoczynku. Powrót to był duży wysiłek i może przesadziłem. Na szczęście to już przeszłość. Mam nadzieję, że będę mógł patrzeć w przyszłość bez większych problemów.”

25-latek pochodzący z Hamburga stara się czerpać radość z rywalizacji:

„Tak, kiedy nie odczuwam bólu, to naprawdę cieszę się tym sportem (uśmiech). Od czerwca ubiegłego roku w wielu momentach tak nie było. Potrzebowałem dużo czasu, aby wrócić. W turniejach takich jak Australia wciąż byłem bardzo ograniczony pod względem tego, co mogłem robić. Wciąż odczuwałem pewien ból. Nie byłem w stanie poruszać się tak, jak chcę. Teraz zdecydowanie idę w innym kierunku. Zaczynam znów cieszyć się sobą. Odnajduję swoją formę, co jest świetne, bo to daje szanse na wygrywanie meczów.”

Novak Djokovic pobije rekord w liczbie spędzonych tygodni na pozycji numer jeden. Sascha jest pod wrażeniem postawy Serba:

„Djokovic całkowicie zdominował tenis w przeciągu ostatnich 10-12 lat. Jest powód, dla którego konsekwentnie jest na szczycie tego sportu. Jest zawodnikiem z największą liczbą tygodni jako numer jeden w historii, w męskim i damskim tourze. Wyprzedzi Steffi. Jako Niemiec chciałem, żeby ten rekord należał do niej, ale gratulacje dla Novaka. Jestem pewien, że jeszcze będzie pobijał kolejne rekordy. Nie wiem, czy jest ich jeszcze zbyt wiele do pobicia, ale te, które zostały, może pobije.”

Andy Murray będzie pierwszym przeciwnikiem Niemca w Katarze.

bonio 2023-02-22 11:12:39
TRANSMISJE